Tematyka kościelna wzbudza w ostatnich latach wiele kontrowersji. W pewnym momencie okazało się bowiem, że Kościół, którego przedstawiciele mają wiele za uszami, stracił na popularności wśród społeczeństwa. Niektórzy twierdzą, że jest to znak czasu. W najnowszym felietonie Tadeusz Płużański odnosi się do postaci, która w Kościele znaczyła i znaczy wiele. Mowa o Prymasie Tysiąclecia. Zapraszamy do komentowania!
Odchodził uznany przez naród za interrexa - takie określenie znalazło się na szarfie wieńca złożonego na trumnie, zaś Jan Paweł II nazwał go Prymasem Tysiąclecia. W dniu śmierci kardynała Stefana Wyszyńskiego – 28 maja 1981 r. - nadeszła do Polski depesza kondolencyjna od papieża-Polaka przechodzącego rehabilitację po zamachu na Placu Świętego Piotra.
Kim jest interrex? To najwyższy dostojnik państwowy sprawujący funkcje władcy w czasie bezkrólewia. Określenie stosowane było w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a w PRL uznanie za takiego kardynała Wyszyńskiego podkreślało nielegalny, uzurpatorski charakter komunistycznej władzy.
Podczas pogrzebu w Warszawie, który przyciągnął dziesiątki tysięcy ludzi, odczytano testament prymasa napisany na Jasnej Górze 15 sierpnia 1969: „Chciałem obronić Kościół przed zaprogramowaną ateizacją..., przed nienawiścią społeczną..., przed rozwiązłością... (…) Gorąco pragnę, by Naród polski pozostał wierny tym zobowiązaniom”.
Urodzony 3 sierpnia 1901 r. w miejscowości Zuzela nad Bugiem Stefan Wyszyński w czasie Powstania Warszawskiego był – pod pseudonimem „Radwan III” - kapelanem grupy „Kampinos” AK działającej w Laskach i okolicy oraz tamtejszego szpitala powstańczego.
12 listopada 1948 r. zgodnie z wolą swojego wielkiego poprzednika – kardynała Augusta Hlonda – Stefan Wyszyński został prymasem Polski. Dwa lata później, aby obronić polski Kościół przed frontalnym atakiem komunistów, jak to miało miejsce w pozostałych krajach podbitych przez sowietów, zawarł porozumienie z władzami. Ale już np. w 1953 r. nie mógł pojechać do Rzymu po kapelusz kardynalski, ponieważ nie otrzymał paszportu.
W tym samym roku kardynał Wyszyński postanowił: „Non possumus”, jako protest przeciw łamaniu przez komunistów porozumień, w wyniku czego został aresztowany i internowany. Był przetrzymywany kolejno w Rywałdzie Królewskim koło Grudziądza, Stoczku Warmińskim, Prudniku koło Opola i Komańczy w Bieszczadach. W tym ostatnim miejscu napisał tekst, który wygłoszony 26 sierpnia 1956 r. przeszedł do historii jako Jasnogórskie Śluby Narodu.W latach 1957-65 prowadził Wielką Nowennę przed Jubileuszem Tysiąclecia Chrztu Polski – wielkie, narodowe rekolekcje. W 1965 r. prymas Polski był jednym z inicjatorów przełomowego orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich: „przebaczamy i prosimy o wybaczenie”. Uczestniczył w pracach Soboru Watykańskiego II, na jego prośbę również Ojciec Święty ogłosił 21 listopada 1964 r. Maryję Matką Kościoła. W okresie rodzącej się „Solidarności” kardynał Stefan Wyszyński pozostawał ośrodkiem równowagi - zatroskany o pokój w Ojczyźnie konsekwentnie wzywał do odpowiedzialności. Przed nami beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia 12 września br.