Od jakiegoś czasu w większości sondaży drugie miejsce zajmuje Polska 2050 Szymona Hołowni. Spekuluje się, że m.in. z tego powodu do Polski zdecydował się powrócić do Polski Donald Tusk, aby to ponownie liderem opozycji stała się PO. Zapowiadało się, że to właśnie będzie głównym zmartwieniem Szymona Hołowni w nadchodzącym czasie, jednak nic bardziej mylnego. W poniedziałek PKW zakończyła badanie sprawozdań finansowych z wyborów prezydenckich 2020, w których była gwiazda TVN zajęła 3 miejsce. Zgodnie z Kodeksem wyborczym pełnomocnicy finansowi komitetów wyborczych mają obowiązek złożenia przed nią sprawozdań finansowych z wyborów. PKW może przyjąć sprawozdanie finansowe bez zastrzeżeń, przyjąć wskazując uchybienia albo odrzucić. W przypadku trzech kandydatów zastosowano to ostatnie rozwiązanie. Wśród nich był właśnie Hołownia!
Zobacz: Wałęsa musiał prosić syna o pieniądze. Szokujące wyznanie, kto by pomyślał
Bez zastrzeżeń PKW przyjęła sprawozdania: Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Rafała Trzaskowskiego i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Ze wskazaniem na uchybienia przyjęte zostały sprawozdania: Andrzeja Dudy, Roberta Biedronia, Krzysztofa Bosaka, Pawła Tanajno, Waldemara Witkowskiego i Stanisława Żółtka. PKW odrzuciła natomiast sprawozdania Szymona Hołowni, Marka Jakubiaka i Mirosława Piotrowskiego.
Co konkretnie PKW zarzuca Hołowni? Jak przekazano, sprawozdanie zostało odrzucone z powodu przyjęcia z naruszeniem przepisów Kodeksu wyborczego w sumie ponad 201 tysięcy złotych. Wskazano przy tym bardziej szczegółowo, że ok. 33 tysiące zł zostało przyjętych w niedozwolonym terminie, natomiast ponad 168 tysięcy pochodziło natomiast od nieuprawnionych podmiotów (chodzi m.in. o spółki prawa handlowego, fundacje, stowarzyszenia i osoby, co do których komitet nie był w stanie ustalić, że są obywatelami polskimi mającymi stałe miejsce zamieszkania na terenie Polski).
Sprawdź: Wielki wór na śmieci u Kaczyńskiego. Sprzątają osoby trzecie. Sam zobacz
Skala nieprawidłowości jest bardzo duża w stosunku do pozostałych dwóch odrzuconych sprawozdań. To Jakubiaka odrzucono z powodu przyjęcia 1000 zł w niedozwolonym terminie, zaś w przypadku Piotrowskiego wykazano błąd przy 280 zł.
Zobacz, jak mieszka Szymon Hołownia w poniższej galerii:
Teraz pełnomocnicy finansowi komitetów, których sprawozdania zostały odrzucone, mogą skierować skargi do Sądu Najwyższego: mają na to 14 dni od doręczenia postanowienia PKW. Sąd Najwyższy wydaje orzeczenie w ciągu 60 dni od dnia doręczenia skargi. Jeżeli sprawozdanie finansowe zostanie ostatecznie, prawomocnie odrzucone, to pomniejszona zostanie dotacja przysługująca komitetowi wyborczemu: mowa jest tutaj o trzykrotności kwoty, którą komitet pozyskał albo wydał z naruszeniem przepisów.