"To już przejaw patologii". Komorowski nie wytrzymał ws. konfliktu prezydent-rząd

2025-12-29 14:48

Czy polska polityka osiągnęła punkt krytyczny? Były prezydent Bronisław Komorowski nie owija w bawełnę, ostro oceniając narastający spór między rządem a prezydentem RP, Karol Nawrocki. Jego zdaniem to, co dzieje się na szczytach władzy, to już nie tylko polityczna gra, ale groźny objaw choroby trawiącej państwo. Przygotuj się na diagnozę, która wstrząśnie!

 Bronisław Komorowski buduje luksusową rezydencję w woj. podlaskim

i

Autor: Artur Hojny Bronisław Komorowski buduje luksusową rezydencję w woj. podlaskim

Konflikt, który szkodzi państwu? Były prezydent bije na alarm

Były prezydent Bronisław Komorowski, w rozmowie z Radiem ZET, wyraził głębokie zaniepokojenie narastającym konfliktem między rządem a prezydentem RP. Zdaniem Komorowskiego, obecny stan relacji między najwyższymi władzami państwa to już nie zwykły spór polityczny, lecz "przejaw patologii politycznej". Podkreślił, że brakuje nie tylko zdolności, ale i chęci do współpracy, nawet w najistotniejszych kwestiach dla Polski.

Grzegorz Braun stanie przed prokuraturą. Padną poważne zarzuty!

„To już jest przejaw patologii politycznej. Taki kompletny brak nie tylko zdolności, ale i chęci do współpracy, nawet w najważniejszych sprawach” – ocenił Komorowski.

Ambasadorowie, wojsko i polityka zagraniczna: gdzie leży problem?

Komorowski wskazał, że konflikt obejmuje kluczowe obszary funkcjonowania państwa. Wśród nich wymienił m.in. spory o nominacje ambasadorskie, promocje oficerskie, prowadzenie polityki zagranicznej oraz prezydenckie weta. Według byłego prezydenta, skutki tego impasu są dalekosiężne i negatywnie wpływają na pozycję Polski na arenie międzynarodowej. 

„Polska jest przegrana, m.in. dlatego, że narasta napięcie w relacjach pomiędzy głównymi elementami władzy państwa” – podkreślił.

"Absolutny szok" w sprawach bezpieczeństwa

Szczególnie ostro Bronisław Komorowski skrytykował podejście Kancelarii Prezydenta RP do kwestii wsparcia dla Ukrainy. Były prezydent przyznał, że sposób prowadzenia sporu w tej sprawie był dla niego "absolutnym szokiem", zwłaszcza w kontekście przekazania samolotów. Zwrócił uwagę, że nawet w sprawach bezpośrednio związanych z bezpieczeństwem Polski, konflikt polityczny potrafi zdominować racjonalne decyzje, co jest niezwykle niepokojące.

„Absolutnym szokiem było podejście kancelarii prezydenta do kwestii przekazania Ukrainie samolotów” – powiedział.

Dodał, że nawet w sprawach bezpośrednio związanych z bezpieczeństwem Polski, konflikt polityczny potrafi zdominować racjonalne decyzje.

„Nawet w sprawach istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski, ten konflikt wszystko psuje” – zaznaczył.

Krytyka słów Nawrockiego: Czy to element gry politycznej?

Komorowski odniósł się także do niedawnej wypowiedzi Karola Nawrockiego, który podczas obchodów rocznicy powstania wielkopolskiego mówił o gotowości do "obrony zachodniej granicy Rzeczypospolitej". Były prezydent ocenił, że nie była to przypadkowa deklaracja, lecz wypowiedź "osadzona w potrzebie kontynuowania działań cementujących wyborców, którzy źle reagują na kwestie współpracy polsko-niemieckiej". Sugeruje to, że nawet ważne wydarzenia historyczne mogą być wykorzystywane do podtrzymywania politycznych podziałów.

„Ta wypowiedź jest osadzona w potrzebie kontynuowania działań cementujących wyborców, którzy źle reagują na kwestie współpracy polsko-niemieckiej” – ocenił Komorowski.

Konflikt, który kosztuje państwo

Wypowiedzi byłego prezydenta wpisują się w coraz ostrzejszą debatę o braku współpracy między najważniejszymi ośrodkami władzy. Padające słowa o „patologii politycznej” pokazują, jak głęboki stał się spór i jak poważne konsekwencje, zdaniem Komorowskiego, może on mieć dla bezpieczeństwa i pozycji Polski.

Poniżej galeria zdjęć: Tak mieszka Bronisław Komorowski w Budzie Ruskiej

Polityka SE Google News
Express Biedrzyckiej - Marcin Matczak
Sonda
Kto Twoim zdaniem odpowiada za konflikt między prezydentem a rządem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki