- Nowoczesna i Inicjatywa Polska wchodzą w skład Koalicji Obywatelskiej.
- Donald Tusk stanie na czele ugrupowania bez konkurencji.
- Wiceprzewodniczącymi mogą zostać Adam Szłapka i Barbara Nowacka.
- Zjazd odbędzie się w sobotę, a dzień później ruszy debata programowa w Centrum Nauki Kopernik.
- Wybory władz planowane są na przełom listopada i grudnia.
Nowa nazwa, stary szyld
Choć w ostatnich tygodniach w Platformie pojawiały się pomysły na nowe nazwy, ostatecznie zwyciężył pragmatyzm. Władze ugrupowania potwierdziły, że partia przyjmie nazwę „Koalicja Obywatelska” – tę samą, pod którą startowała w wyborach parlamentarnych i samorządowych.
Jak donosi RadioZET.pl, decyzję potwierdziły dwa niezależne źródła w zarządzie PO.
– To będzie naturalne i najlepsze przejście. Wyborcy znają tę nazwę, więc nie ma sensu robić rewolucji – powiedzieć miał jeden z polityków partii.
W sobotę w hali ATM w Warszawie pojawi się około 1300 delegatów i wszystkich najważniejszych polityków koalicji, w tym Donalda Tuska, Barbarę Nowacką i Adama Szłapkę. To symboliczny moment, bo Nowoczesna po dziesięciu latach od założenia przez Ryszarda Petru, przestanie istnieć.
Połączenie partii. Co dalej z Nowoczesną i Inicjatywą Polską
Działacze Nowoczesnej już w piątek, 24 października, mają formalnie podjąć decyzję o rozwiązaniu ugrupowania. Zainteresowani politycy będą mogli automatycznie zapisać się do nowej partii. W przypadku Inicjatywy Polskiej proces potrwa dłużej, trzeba przeprowadzić dodatkowe analizy prawne i zmiany w statucie.
Czy Marta Nawrocka powinna otrzymywać pensję? Współpracownik prezydenta wyraził się jasno
– Cały proces chcemy zakończyć do połowy stycznia – tłumaczyć mają rozmówcy z Platformy.
– Najpierw wybory w regionach, potem władze krajowe. Te pierwsze pod koniec listopada, ostatnie najpóźniej na przełomie roku.
Nowy program i dyskusje w Koperniku
W niedzielę, dzień po zjednoczeniu, działacze KO przeniosą się do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, gdzie odbędzie się debata programowa. Udział zapowiedzieli eksperci i politycy odpowiedzialni za poszczególne dziedziny, od demokracji i praworządności po edukację, środowisko i infrastrukturę.
– Chcemy żywiołowej dyskusji, która stanie się fundamentem programu na wybory 2027 roku – miał powiedzieć jeden z posłów PO.
W tym samym czasie w Katowicach trwać będzie konferencja programowa PiS, podczas której Jarosław Kaczyński przedstawi założenia programowe partii. Oba wydarzenia będą więc swoistym starciem wizji dwóch największych ugrupowań w Polsce.
Kto znajdzie się w zarządzie Koalicji Obywatelskiej
W nowym zarządzie Donald Tusk ma być bezdyskusyjnym liderem, ale ciekawie zapowiada się kwestia wiceprzewodniczących. Dotychczas Platforma miała dziesięciu zastępców, m.in. Borysa Budkę, Rafała Trzaskowskiego, Małgorzatę Kidawę-Błońską, Bartosza Arłukowicza, Tomasza Siemoniaka i Izabelę Leszczynę.
Z informacji uzyskanych przez RadioZET.pl wynika, że do tego grona mogą dołączyć Adam Szłapka i Barbara Nowacka. Nie wiadomo jednak, czy ktoś z obecnych wiceprzewodniczących ustąpi miejsca, czy też zarząd zostanie rozszerzony do 12 osób.
Wzrosła też pozycja Radosława Sikorskiego, obecnego wicepremiera i szefa MSZ. Jak przyznają politycy PO, jego wejście do ścisłego kierownictwa partii jest „naturalnym krokiem”.
W wyborach władz krajowych KO będzie mogło uczestniczyć nawet 25 tysięcy członków partii, którzy nie zalegają ze składkami. Głosowanie ma się odbywać tradycyjnie, w regionach, w siedzibach lokalnych struktur.
Jak zapowiadają działacze, wszystko ma zakończyć się najpóźniej w styczniu 2026 r.. Wtedy też oficjalnie znikną z KRS-u wpisy dotyczące Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej.
Polityczne domino. Tusk, Sikorski, Trzaskowski – kto zyska, a kto straci?
Choć Donald Tusk ma pewną pozycję, rywalizacja o wpływy w nowej Koalicji Obywatelskiej już trwa. W nieoficjalnych rozmowach politycy przyznają, że niektórzy wiceprzewodniczący mogą stracić miejsca w zarządzie. Wśród najczęściej wymienianych nazwisk pojawia się Rafał Trzaskowski, który w ostatnich miesiącach był mniej obecny w ogólnopolskiej polityce.
Z drugiej strony jego mandat społeczny, zdobyte ponad 10 mln głosów w wyborach prezydenckich, nadal jest bardzo silny. Ewa Kopacz również zachowa mocną pozycję, pełniąc funkcję wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego.
Nowa partia, stare nazwiska – ale nowy początek?
Powstanie Koalicji Obywatelskiej to symboliczne zakończenie ery rozdrobnienia centrowej opozycji. Donald Tusk chce wystartować do wyborów w 2027 roku z jednolitą strukturą, a nie z blokiem partii.
Pytanie brzmi, czy nowe rozdanie pozwoli uniknąć dawnych sporów między frakcjami PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej i czy „nowa-stara partia” będzie w stanie utrzymać świeżość w oczach wyborców.
Poniżej galeria zdjęć: Donald Tusk w Piotrkowie Trybunalskim