To jest wasza kompromitacja! Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso!

2016-05-25 4:00

Polityczna nienawiść przekroczyła kolejną granicę. Anna Kołakowska (52 l.), radna PiS z Gdańska, stwierdziła, że trzeba... "ogolić na łyso" Agnieszkę Pomaskę (36 l.), bo posłanka PO podarła na mównicy sejmowej projekt uchwały o obronie suwerenności Polski.

"Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso". W tych słowach Kołakowska skomentowała gest wykonany przez Pomaskę. - Moja wypowiedź odnosi się do bardzo czytelnego i konkretnego symbolu. Tak oceniam zdrajców ojczyzny, dla takich ludzi mam tylko pogardę - komentuje nam Kołakowska. Poseł i przewodniczący PiS na Pomorzu Janusz Śniadek (61 l.) broni radnej. - Zachowanie pani Pomaski, która publicznie (.) drze dokument, w którym są odwołania do konstytucji, jest oburzający. Na pewno zupełnie niepotrzebny jest też wpis pani Kołakowskiej - mówi. Co na to PO? - Czym innym jest podarcie idiotycznej uchwały, a czym innym jest nazwanie kobiety czy kogokolwiek "to coś". To są rzeczy nieporównywalne. Agresja i chamstwo po stronie PiS-u nie ma odpowiednika. Zachowanie naszej posłanki może się komuś nie podobać, ale w najmniejszym stopniu nie uprawnia do takiego chamstwa - komentuje nam oburzony Stefan Niesiołowski z PO (72 l.). PO złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie wpisu.

Agnieszka Pomaska podarła w Sejmie projekt uchwały o obronie suwerenności Polski. - Wysoka Izba nie może przyjąć tej uchwały, bo to byłaby kompromitacja całej Izby - mówiła posłanka PO. Uchwała była odpowiedzią PiS na ultimatum KE w sprawie Trybunału.

ZOBACZ: Radna PiS STRASZY posłankę Pomaską: OGOLIĆ to coś na ŁYSO!