Małgorzata Terlikowska postanowiła podzielić się swoimi odczuciami związanymi z zachowaniem Polaków podczas lata. Zdaniem dziennikarki rodacy nie potrafią zachować dobrego stylu w upalne dni. - Wraz z nadejściem lata i afrykańskich upałów spora grupa mężczyzn pozbywa się wszelkich hamulców, zapomina o zasadach dobrego wychowania i paraduje po ulicach, świecąc gołymi klatami (...) zmuszani jesteśmy oglądać nagie torsy, owłosione brzuchy, mięśnie piwne i inne elementy męskiej fizjonomii - napisała publicystka na portalu Fronda.pl.
Zobacz: Ratajkowski ma teraz czas na swoje pasje
Dużo bardziej oburzona zachowniem Polaków nad morzem była Agata Młynarska, która wczasy spędzała we Władysławowie. - Jedzenie jest drogie i przeważnie niedobre. Ryby smażone na oleju nie pierwszej świeżości, królują gofry i fryty. Wszędzie gra muzyka, w każdej knajpie faceci w gastronomicznej ciąży opędzają się od swoich dzieci i umęczonych żon. Wiadomo, dobry browar to podstawa! Wieje, pada deszcz i bywa zimno - wyliczała dziennikarka.