Minister Przemysław Czarnek do tej pory nikomu nie opowiadał o swoich młodzieńczych włoskich przygodach. Jednak w rozmowie z nami zrobił wyjątek: - Przez kilka lat z rzędu jeździłem do Włoch w wakacje, od 3 klasy liceum, do pracy do hotelu Perez nad morzem adriatyckim - wspomina polityk. Jak się okazuje tamte czasy wspomina bardzo dobrze. Co ciekawe młody Czarnek królował wtedy na parkiecie niczym zawodowy tancerz:- Tam była taka fajna rodzinna atmosfera stworzona przez właścicieli tego hotelu. Co dwa, czasem co trzy tygodnie, odbywały się tam tzw. "serate danzanti", czyli wieczory taneczne. Po prostu z gośćmi tańczyliśmy. Wspominam to z ogromnym sentymentem, ponieważ właściciele hotelu dbali o to, aby każdy czuł się tam jak w domu, a przede wszystkim pracownicy. To był, można powiedzieć., rodzinny hotel - opowiada nam z nutą nostalgii minister.
Czarnek królował na włoskich parkietach. We Włoszech poznał też żonę
Mało kto wie, ale właśnie w czasie jednego z włoskich wakacyjnych wyjazdów minister Czarnek poznał swoją przyszłą żonę. O wszystkim polityk opowiedział jakiś czas temu w rozmowie z "Super Expressem". - Jeździłem do Włoch na wakacje do Milano Marittima i pracowałem tam kilka lat z rzędu. Przez 5 lat pracowałem w hotelu Perez. Tego ostatniego roku przyjechała do sąsiedniego hotelu Ambra właśnie Kasia. Wpadliśmy sobie tam w oko - mówił nam. To właśnie na włoskiej ziemi Czarnka trafiła strzała amora. Chociaż młodzi nie mieli zbyt łatwo na początku znajomości: - Trudność polegała na tym, że ja miałam pracę wieczorną, a Kasia przedwieczorną. Wieczorami nie mogliśmy się spotykać, ale to się jakoś nawiązało. Ona wróciła wcześniej do Polski, a ja byłem do tego stopnia zakochany, że skróciłem dwa tygodnie swój pobyt we Włoszech, co kosztowało mnie 1 mln lirów włoskich, a zatem 2 tys. zł. Ha, ha! To nie jest nadal mało, a w latach 90. to było bardzo dużo. Poświęciłem to, żeby dotrzeć do Polski i dalej kontynuować naszą znajomość - wspominał żartobliwie polityk.
CZYTAJ TEŻ: Matura 2023 będzie trudniejsza! Czarnek podjął decyzję. Co się zmieni?
NIŻEJ GALRIA ZDJĘĆ PRZEMYSŁAWA CZARNKA, ZDJĘCIE NUMER 3 ODBIERZE WAM MOWĘ! KLIKNIJCIE KONIECZNIE