Polexit to jeden z najgorętszych tematów ostatnich tygodni. Wszystko zaczęło się od słów wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, który - powołując się na Wielką Brytanię - stwierdził, że być może i Polska będzie musiała "szukać rozwiązań drastycznych".
Nie przegap: Ryszard Terlecki zapowiada wyjście Polski z Unii Europejskiej? Te słowa dają do myślenia
Okazuje się, że Janusz Kowalski zagłosowałby za wyjściem Polski z Unii Europejskiej, ale pod jednym warunkiem. – Jeżeli za kilka lat okaże się, że tracimy jeszcze bardziej na członkostwie w Unii Europejskiej - bo dzisiaj już tracimy w wymiarze finansowym, a ceny energii, ciepła idą w górę - to zagłosuje za wyjściem Polski z Unii – stwierdził poseł Solidarnej Polski w Polsat News. – Ponieważ jestem zwolennikiem twardego stawiania sprawy i obrony polskich interesów – dodał.
Nie przegap: Janusz Kowalski pyta o sens obecności Polski w UE! Odpowiedź zaskakuje [SEDNO SPRAWY]