Pierwotnie z gdańskich list mieli wystartować przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann z pierwszego miejsca, a za nim znaleźli się posłanka Agnieszka Pomaska oraz brat zamordowanego w styczniu prezydenta Gdańska – Piotr Adamowicz. Wnikliwi obserwatorzy szybko zauważyli brak Jarosława Wałęsy na listach.
ZOBACZ TEŻ: Tomasz Zimoch OSTRO o Wałęsie. „Nie można takich ludzi…” [WYWIAD]
Jedni mówili, że zamierza wystartować do Senatu, inni zaś podawali, że syn byłego prezydenta nie dogadał się ze Schetyną co do miejsca, z którego miałby kandydować.
Przed wyborami sytuacja jest jednak dynamiczna. - Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna rekomenduje Zarządowi Krajowemu PO, by Jarosław Wałęsa, były poseł i europoseł PO kandydował do Sejmu z miejsca drugiego listy Koalicji Obywatelskiej do Sejmu w Gdańsku - ogłosił rzecznik partii Jan Grabiec. - Dziękuję Przewodniczącemu Platformy Grzegorzowi Schetynie za rekomendację. Jestem członkiem PO od kilkunastu lat i w wyborach czterokrotnie zdobywałem mandat posła i europosła – napisał na Twitterze sam zainteresowany.
Wałęsa przypomniał stare nagranie. A na nim urocze wyznanie do Kaczyńskiego