Kołodziejczak kontrolował ciężarówki...
Polscy rolnicy na 9 lutego zapowiadają rozpoczęcie strajku generalnego. Mają m.in. zablokować przejścia graniczne z Ukrainą oraz niektóre drogi. Wszystko m.in. przez brak szczelnego systemu regulującego towary wwożone z Ukrainy. Tymczasem w ostatnich dniach wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak osobiście doglądał i kontrolował nad ranem samochody ciężarowe z Ukrainy, które wjeżdżały do Polski.
...docenił go poprzednik z PiS
Takie działania wiceministra spotkały się z poparciem byłego ministra rolnictwa z PiS Jana Krzysztofa Ardanowskiego!
- Nie krytykuję jego aktywności. Oczywiście, że z jednej strony to parcie na szkło i promocja swojej osoby, ale z drugiej strony może pokazanie nieszczelności granicy, czyli że byliśmy uspokajani o tym, że nie ma importu do Polski, a okazuje się, że te przepisy są obchodzone, że część tych produktów trafia do polskich odbiorców, może te jego wizyty coś dadzą. Doceniam działania Michała Kołodziejczaka na granicy, jest to kierunek, którego ja na pewno nie krytykuję. Ale czy uda się Kołodziejczakowi i Siekierskiemu wprowadzić skuteczny system na granicy, zobaczymy. Musi na pewno powstać szczelny system – zaznacza w rozmowie z nami Jan Krzysztof Ardanowski.