Przypomnijmy: w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do podpalenia siedziby sanepidu oraz mobilnego punktu szczepień w Zamościu. Lubelska policja opublikowała nagranie z kamery monitoringu, które uchwyciło moment przestępstwa. Widać na nim zamaskowanego mężczyznę – w czapce z daszkiem i maseczką na twarzy – który podjechał pod punkt szczepień na rowerze. W ręku trzymał pojemnik prawdopodobnie z łatwopalną cieczą, następnie wybił szybę i wlał do wewnątrz kontenera zawartość pojemnika. Po chwili za pomocą zapalniczki wzniecił ogień po czym zbiegł z miejsca zdarzenia. (ZOBACZ WIĘCEJ: Zamość: Antyszczepionkowiec podpalił punkt szczepień. Trwa obława). Czyn ten bardzo zbulwersował m.in. premiera Mateusza Morawieckiego, który wprost mówił o "akcie terroru" oraz Adama Niedzielskiego, który ogłosił, że za wskazanie sprawcy przewidziane jest 10 tysięcy złotych nagrody.
W rozmowie z radiową Jedynką Waldemar Kraska zdradził, że według posiadanych przez niego informacji policja jest już bardzo bliska schwytania podpalacza z Zamościa. – Rzeczywiście wczoraj wieczorem mieliśmy informację, że policja jest bardzo blisko schwytania tego osobnika, który dopuścił się tego przerażającego czynu moim zdaniem, bo atak fizyczny na punkt szczepień, czyli miejsce gdzie korzystamy z możliwości zaszczepienia przeciwko koronawirusowi, jest to naprawdę niespotykane zjawisko w naszym kraju – powiedział wiceminister.
Zobacz: Pierwszy taki sondaż! Wiemy, jak Tusk może pokonać Kaczyńskiego
Wiceminister mówił też o ostatnich wzrostach liczby zakażeń w naszym kraju. Jak przyznał jest on powolny, ale systematyczny, gdyż tydzień do tygodnia przybywa o 20 proc. zakażonych. – Statystyki są porównywalne do dnia wczorajszego, czyli mniej więcej 164 nowe przypadki zakażenia, czyli to jest tyle, ile w ciągu ostatnich kilku dni. Jeżeli porównamy tydzień do tygodnia, czyli wyniki sprzed tygodnia, poprzedniej środy, to jest wzrost o 20 proc. Co prawda to są niewielkie liczby i te procenty mogą być mylące, ale widzimy powolną, ale jednak tendencje wzrostową nowych przypadków – tłumaczył.
Kraska w przejmujących słowach zwrócił się ponadto z apelem do osób, które wciąż nie są przekonane do tego, aby się zaszczepić. – My staramy się docierać do każdej grupy, także do tej [przeciwników szczepień]. Znam kilka osób, które były bardzo zagorzałymi przeciwnikami szczepień. Dopiero kiedy w ich rodzinie pojawił się koronawirus, kiedy w ich rodzinie niestety także z powodu zakażenia osoba zmarła, zmienił się ich stosunek do szczepień. Ale nie chciałbym, żeby na własnej skórze, na skórze własnej rodziny zmieniać poglądy, bo można zrobić to zdecydowanie prościej i łatwiej: słuchając głosu ekspertów – oznajmił.