Absolutnie zgadzam się z panią poseł, że za dobrą pracę należy się dobra płaca. Pytanie tylko, czy rzeczywiście urzędnicy Ministerstwa Rolnictwa zasłużyli na 70-procentową podwyżkę. Rolnicy mają w tej kwestii odmienną opinię.
Patrz też: Hubert Biskupski - inne felietony
A czymże to zasłynęło w ciągu ostatnich dwóch lat Ministerstwo Kultury, aby jego pracownicy dostali podwyżki wynoszące 75 proc.? Ciężko mi wskazać jakieś niesamowite osiągnięcia tego resortu.
Nie chcę popadać w populizm i pisać, że skoro urzędnik zajmujący się kwotami połowowymi dorszy albo jajami i miodem dostał 70 proc. podwyżki, to taką samą podwyżkę powinien dostać też nauczyciel, lekarz, pielęgniarka, górnik oraz hutnik. Ale jest coś wielce niemoralnego w tym, że w czasie kryzysu i nawoływań rządu, aby zaciskać pasa, część urzędników dostaje tak wielkie podwyżki.