Te liczby zmartwią Morawieckiego. Nic dziwnego, że PiS po wyborach traci władzę

W najnowszym, listopadowym sondażu CBOS aż 44 procent badanych zaliczyło się przeciwników rządu, a 32 proc. do jego zwolenników. Jeszcze bardziej niekorzystnie dla Mateusza Morawieckiego i ekipy PiS wygląda odpowiedź na pytanie o zadowolenie z tego kto stoi na czele rządu. 53 proc. jest niezadowolonych, odmienne zdanie posiada 36 proc. pytanych. 

Według badania 32 proc. ankietowanych zadeklarowało, że są zwolennikami rządu Mateusza Morawieckiego (spadek o 1 pkt proc. w stosunku do październikowego badania), a 44 proc. - że są przeciwnikami (tyle samo respondentów, co przed miesiącem). Obojętność wobec rządu zadeklarowało 21 proc. respondentów (wzrost o 2 pkt proc.), a 3 proc. odparło "trudno powiedzieć" (spadek o 1 pkt proc.).

Z badania wynika ponadto, że bilans działalności gabinetu Mateusza Morawieckiego po czterech latach jego funkcjonowania pozytywnie oceniło w listopadzie 40 proc. ankietowanych (tyle samo, co przed miesiącem). Krytycznie o dokonaniach rządu wypowiada się nieco ponad połowa ankietowanych - 51 proc. (spadek o 1 pkt proc.). 9 proc. respondentów pytanych o ocenę wyników działalności rządu premiera Mateusza Morawieckiego od czasu objęcia przezeń władzy odpowiedziało: "trudno powiedzieć" (wzrost o 1 pkt proc.).

Przed nami ostatnie dni władzy obecnej ekipy PiS. W poniedziałek dojdzie do zaprzysiężenia nowego rządu Mateusza Morawieckiego. Będzie miał dwa tygodnie na uzyskaniem przed Sejmem wotum zaufania. Jeżeli nie dostanie, co wydaje się niemal pewne, wymaganej liczby głosów, inicjatywę przejmie Sejm. Kandydatem parlamentarnej większości (KO, PSL, PL 2050, Lewica) na premiera jest Donald Tusk.

W naszej galerii zobaczysz gabinet Jarosława Kaczyńskiego na Nowogrodzkiej: