Tarczyński z Brukseli wyśmiewa Hołownię. Ależ ma używanie! Dosłownie boki zrywać!

Ledwie w poniedziałek Szymon Hołownia z dumą oświadczył, że w szeregi jego ugrupowania "Polska 2050 Szymona Hołowni" wstąpił senator Jacek Bury, który dotychczas reprezentował Koalicję Obywatelską. - Polska 2050 dzięki mojej osobie uzyskuje sprawczość w Senacie, chcemy z Szymonem Hołownią poprawić jakość życia politycznego - tłumaczył na konferencji prasowej Bury. - Mamy zbieżne wartości zasady, którymi kierujemy się w polityce. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie owocna, będzie służyła Polsce i wszystkim obywatelom (...) Dla mnie przede wszystkim jest różnica jakościowa, cieszę się, że z Szymonem możemy podejmować konstruktywną pracę w kierunku poprawiania Polski i nie boimy się podejmowania trudnych tematów i wyzwań, chcemy poprawić jakość życia politycznego - twierdził.

Zobacz: Zdradził PO dla Hołowni. Teraz ujawnia MROCZNE sekrety partii. Budka wręcz skompromitowany!

Tymczasem już we wtorek, podczas rozmowy z TVN24, senator Bury oznajmił, że chciałby zmodyfikować program 500 plus. - Nie chciałbym, żeby 500 plus zniechęcało do pracy. Moim zdaniem powinno zachęcać do pracy. Wprowadziłbym 500 plus jako kwotę wolną od podatku - zaskakująco oznajmił. Jego zdaniem gotówkowe 500 plus nie jest dobrym rozwiązaniem. Co więcej, dodał, że podobnie uważa lider partii, do której właśnie wstąpił. - Pamiętajmy, że był to program prorozwojowy, rodzinny. Szymon (Hołownia - red.) inaczej by to modyfikował, aczkolwiek też uważa, że trzeba zatroszczyć się o polskie rodziny i 500 plus jest troską o polskie rodziny. Ja też się z tym zgadzam. Ale nie możemy troszczyć się o polskie rodziny, doprowadzając do wykluczenia zawodowego - wyjaśniał.

Na słowa te błyskawicznie zareagował sam Hołownia, który na swoim Twitterze napisał: - To osobista opinia senatora @jacek_bury, która w żaden sposób nie jest elementem programu @PL_2050. Dodatkowo w mojej osobistej opinii nie ma w tej chwili potrzeby zmiany formuły programu 500+.

Taka rozbieżność błyskawicznie wywołała falę szyderczych komentarzy. Maciej Bąk napisał, że "aha, czyli PL2050 ma dwie osoby w parlamencie i z połową z nich nie zgadza się lider". - Ja jestem ciekawy czy senator Jacek Bury zgadza się w czymś z Szymonem Hołowni - dodawał inny internauta. Naprawdę zachwycony sytuacją był jednak nade wszystko Dominik Tarczyński, który poświęcił mu... aż trzy wpisy! Początkowo napisał krótko "nie kłóćcie się", po czym dodał wyśmiewał się dalej, pisząc "mocny skład PL2050 ma dwie osoby w parlamencie i z połową z nich nie zgadza się lider @szymon_holownia Szacun." Na koniec dodał:

- Szybko poszło. 23 godziny. Jutro zapewne Hołownia powie, że w zasadzie to nie zna Pana Burego