„Ukraina kupiła bezcenny czas” – Europa musi się zbroić
„Jest powszechne przekonanie, że dzięki wysiłkowi zbrojnemu Ukrainy Rosja nie była gotowa do agresywnej akcji przeciwko państwom NATO i UE. Ukraina, niezależnie od wyniku wojny, kupiła bezcenny czas dla Polski i całej Europy” – podkreślił Tusk.
Premier zwrócił uwagę na to, że obecne zmęczenie wojną i jej kosztami nie powinno przesłaniać faktu, że Ukraina wzięła na siebie ciężar konfrontacji z agresorem, tym samym dając Europie przestrzeń na wzmocnienie sił obronnych.
Kim naprawdę jest Ewa Wrzosek? Tajemnice i nieznane fakty na jej temat
Do 2030 roku UE ma radykalnie zwiększyć swoje zdolności obronne. Propozycję tę przedstawiła premier Danii Mette Frederiksen, a Polska aktywnie ją wspiera. Podczas szczytu jednym z kluczowych tematów była Tarcza Wschód, projekt forsowany przez Polskę i dotyczący umocnienia granicy z Rosją i Białorusią.
„Z satysfakcją mogę powiedzieć, że Tarcza Wschód została wpisana już na trwałe jako jeden z europejskich priorytetów obronnych. Ten mechanizm spowoduje, że dostaniemy tyle pieniędzy, ile potrzeba, tyle, ile będziemy chcieli” – zapewnił Tusk.
UE nie będzie ograniczała środków na wzmacnianie wschodniej granicy. To oznacza większe inwestycje w infrastrukturę wojskową, systemy obronne i zabezpieczenia graniczne.
Presja migracyjna. Tusk apeluje do Dudy: „Każdy dzień zwłoki to ryzyko”
Premier odniósł się również do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, apelując do prezydenta Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy umożliwiającej rządowi czasowe zawieszenie prawa do składania wniosków azylowych.
„Jeśli prezydent podpisze wreszcie tę ustawę, to my rozporządzenie wprowadzimy natychmiast w życie i zrobimy dużą kampanię informacyjną w krajach, z których pochodzi większość migrantów” – zapowiedział Tusk.
Cel kampanii? Ostrzeżenie migrantów, że przekroczenie polskiej granicy nie da im prawa do azylu.
„Każdy dzień zwłoki, panie prezydencie, to narażanie naszej Straży Granicznej, naszych żołnierzy i policjantów na przedłużanie tego ostrego stanu zapalnego” – dodał premier.
Nie będzie zamknięcia zachodniej granicy. Tusk: „PiS jest mocny w gębie”
Premier odniósł się także do postulatów opozycji dotyczących zamknięcia zachodniej granicy Polski i przywrócenia sytuacji sprzed wejścia do UE.
„To przedsięwzięcie niepotrzebnie brutalne, uderzające w interesy zwykłych ludzi” – skomentował.
Tusk ujawnił, że Polska przekazała Niemcom jasne stanowisko w sprawie readmisji migrantów. Polska nie będzie przyjmowała migrantów odsyłanych przez inne kraje europejskie – argumentem jest już ogromna liczba uchodźców z Ukrainy i presja na wschodniej granicy.
„Ja nie chcę im dokuczać – mówię o PiS-ie – ale oni są naprawdę bardzo mocni w gębie, a mają dwie lewe ręce” – ostro skomentował premier, podkreślając, że w ostatnim roku rządów PiS Polska przyjęła więcej migrantów z Niemiec niż obecnie.
Deregulacja w UE i Polsce. Tusk zapowiada szybkie zmiany
Premier podkreślił, że UE „na serio” rozpoczęła proces deregulacji, mający ograniczyć biurokrację i zmniejszyć koszty prowadzenia biznesu. Decyzje w tej sprawie mają zapaść do czerwca, a Polska aktywnie włączy się w ten proces. W poniedziałek odbędzie się spotkanie zespołu deregulacyjnego w kancelarii premiera. Liderem ze strony społecznej jest biznesmen Rafał Brzoska. Premier odniósł się również do zapowiedzi USA dotyczących uderzenia cłami we francuskie wina. Chce uniknąć „prestiżowego pojedynku z Amerykanami” i postuluje bardziej elastyczne podejście w negocjacjach handlowych.
Poniżej galeria zdjęć: Donald Tusk spotkał się z Ursulą von der Leyen. Zapowiada deportacje cudzoziemców.
