Andrzej Duda - Q&A na Facebooku

i

Autor: Facebook Andrzej Duda - Q&A na Facebooku

Takich słów Duda jeszcze nie mówił: "To jest ŻENUJĄCE". Szykuje się GRUBA afera

2020-04-25 8:39

Ciągle nie jest pewne, czy wybory prezydenckie 2020 odbędą się - tak, jak było to pierwotnie zaplanowane - 10 maja. Pewne jest jedno: atmosfera robi się coraz bardziej gorąca, bo wielu Polaków nie jest sobie w stanie wyobrazić głosowania w trakcie epidemii koronawirusa. Jarosław Kaczyński o przysunięciu wyborów prezydenckich 2020 słyszeć jednak nie chce. Teraz głos w tej sprawie zabrał Andrzej Duda. Prezydent takich słów jeszcze nie mówił. Szykuje się gruba afera!

Andrzej Duda pokazał, że potrafi być ostrym politycznym graczem. Prezydent w TVP nie oszczędził opozycji. Padły słowa, które trudno będzie zapomnieć. Duda powiedział, że chciałby, żeby w parlamencie wypracowano porozumienie w sprawie terminu i sposobu przeprowadzenia wyborów prezydenckich 2020. Dalej było mniej przyjemnie. - Bo tak naprawdę to jest decyzja większości parlamentarnej. Ja bym chciał, żeby w parlamencie powstał co do tego konsensus, kiedy te wybory powinny zostać przeprowadzone tak, żeby było dobrze i żeby było bezpiecznie, ale nie ma ze strony opozycji dzisiaj żadnej konstruktywnej propozycji. Opozycja dzisiaj po prostu z przyczyn politycznych nie chce przeprowadzenia wyborów i w związku tym mówi do facto nie, bo nie. Taki mamy na dzisiaj stan - ocenił prezydent RP. - To jest szkodliwe dla funkcjonowania państwa i jego organów, które dzisiaj walczą z koronawirusem, próbując w jak największym stopniu zabezpieczyć życie i zdrowie obywateli, które próbują dzisiaj podejmować wszelkie działania ku zabezpieczeniu polskiej gospodarki, natomiast burzenie czy doprowadzanie do tego, że mamy stan rozedrgania i niepewności ustrojowej, jest całkowicie nieodpowiedzialne - denerwował się Duda.

ZOBACZ TAKŻE: Kaczyński może się ZAŁAMAĆ. Stracił ostatnią TAJNĄ deskę ratunku. WYPIĘLI SIĘ

Mocno poirytowany Duda odniósł się także do proponowanego przez opozycję terminu wyborów prezydenckich. - Przecież to jest niedorzeczność od strony konstytucyjnej, żeby sterować stanem klęski żywiołowej w zależności od woli, momentu, w którym chcemy przeprowadzać wybory, ustalając z góry, że to będzie 16 maja przyszłego roku. To jest żenujące - stwierdził bez ogródek prezydent. 


Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Marek Migalski: Znaleźliśmy się w sytuacji patologicznej [Super Raport]
Nasi Partnerzy polecają