Tak ZDYMISJONOWANI ministrowie tłumaczą się z afery

2015-06-13 4:00

Po wycieku protokołów z przesłuchań w sprawie afery taśmowej posypały się dymisje. Stanowska straciło m.in trzech ministrów i doradca Ewy Kopacz. Jak zdymisjonowani politycy tłumaczą się z afery?

Włodzimierz Karpiński: Zgwałcili moją prywatność

Podsłuchany przez kelnerów minister skarbu Włodzimierz Karpiński (54 l.) odchodzi, chociaż sam czuje się ofiarą. - Czuję, że moja prywatność została zgwałcona, ale biorąc pod uwagę okoliczności, podjąłem decyzję, by prokuratura wyjaśniała sprawę. Mam status świadka pokrzywdzonego - mówił w Sejmie.

Bartosz Arłukowicz: Byłem tam w większym gronie

Nagranie z udziałem Bartosza Arłukowicza (44 l.) jeszcze nie wyciekło, ale właśnie nim minister zdrowia próbował tłumaczyć swoją dymisję. - Byłem tam w większym gronie, w celu prywatnym i uznałem, że taka decyzja będzie właściwa (.) Podjąłem ją, bo taką decyzję uznałem za słuszną - tłumaczył się z dymisji Arłukowicz.

Jacek Rostowski: Zemsta ośmiorniczek

W żart sprawę swojej dymisji próbował obrócić Jacek Rostowski (64 l.), szef zespołu doradców premier Ewy Kopacz (59 l.). - Pewien wegetarianin powiedział mi, że to jest zemsta ośmiorniczek - mówił Rostowski. Byłego wicepremiera i ministra finansów pogrążyła rozmowa, jaką właśnie przy ośmiorniczkach prowadził z Radosławem Sikorskim (52 l.) w restauracji Sowa i Przyjaciele. 

Zobacz: Kukiz to KRÓL Facebooka!