Donald Tusk przechadzał się ulicami miasta w towarzystwie żony Małgorzaty (64 l.), syna Michała (39 l.) i jego pociech – Mateusza (9 l.) i Mikołaja (12 l.). Zabrakło Kasi Tusk (34 l.), która z mężem Stanisławem Cudnym (34 l.) i córeczką (2 l.) została w Sopocie. Donald Tusk przerwał więc objazd po kraju po tym, jak przejął władzę w Platformie, i zabrał wnuki na obiecany urlop.
Nie przegap:
- Nie zgadniecie, co Tusk obiecał wnukom! Nie ma przeproś, przez jakiś czas go nie będzie
- Tusk poszedł z żoną na spacer. „Rozpętało się piekło”. Małgorzata nie wytrzymała
Okazuje się, że rodzina Tusków to fani serialu „Gra o tron”. Spacerując po Dubrowniku, żywo dyskutowali o kultowej produkcji i najwyraźniej podążali śladami bohaterów serialu, który kręcony był właśnie m.in. w chorwackim mieście. Dziadek troskliwie opiekował się wnukami. Znalazł też chwilę dla siebie, by delektować się pysznymi chorwackimi lodami, nieopodal baszty Minčeta, która w serialu grała Dom Nieumarłych.
Były premier miłe połączył jednak z pożytecznym i przy okazji spotkał się z premierem Chorwacji Andrejem Plenkoviciem (51 l.), z którym rozmawiał m.in. o swoim powrocie do polskiej polityki.