- Po tych kilku tygodniach siedzenia w domu wyszedłem na zewnątrz i poćwiczyłem w parku. Odpoczywałem, rozprostowywałem kości i powoli odzyskuję formę i kształt sprzed koronawirusa! – śmieje się Paweł Poncyljusz. A jak widać na naszych zdjęciach, polityk ostro trenował! Niczym europoseł Ryszard Czarnecki, o którym pisaliśmy kilka dni temu, wylewał z siebie siódme poty! Różnica między politykami jest jednak istotna – w odróżnieniu od europosła PiS, Poncyliusz nie zapomniał o maseczce w parku. - Było ciężko w maseczce, ale jakoś dałem radę – kwituje poseł KO.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj