Tak się w Polsce robi miliony

2009-09-22 3:00

Chcesz zarabiać prawie 30 tys. zł miesięcznie i dostawać do tego gigantyczne permie? Nic prostszego. Wystarczy zasiąść w zarządzie spółki PL.2012, która została powołana przy okazji organizacji w Polsce mistrzostw Europy w piłce nożnej.

Grubo myliłby się jednak ten, kto by sądził, że spółka ta zajmuje się budowaniem stadionów czy infrastruktury wokół nich. Nie projektuje ich również i nie zdobywa na ich budowę środków. Czym zatem zajmuje się prezes Marcin Herra i jego zastępcy? Żeby znaleźć odpowiedź na to pytanie, wszedłem na stronę internetową tej tajemniczej spółki. I doznałem szoku. Oni "zarządzają poziomem ryzyka projektów i definiują kroki w celu jego obniżenia". Ten bełkot to dosłowny cytat ze strony. Ale to nie koniec obowiązków. Spółka odpowiada również za "raportowanie postępów prac przy projektach stadionowych". Chętnie podejmę się oceny postępu budowy stadionów. Podjadę tramwajem, rzucę okiem i napiszę, co widziałem. I wezmę za to, powiedzmy, połowę mniej. No cóż, ale ja nie jestem kumplem ministra Mirosława Drzewieckiego.