Komisja wyborcza

i

Autor: Art Service/Super Express Komisja wyborcza

Zaskakujące doniesienia

Frekwencja w wyborach 2023 będzie zawyżona? Komisje wyborcze to sposób PiS na wygraną! Chodzi o pół miliona głosów

2023-09-11 6:56

Znowelizowany Kodeks wyborczy zakłada więcej komisji wyborczych, co ma się przełożyć na wyższą frekwencję w jesiennych wyborach parlamentarnych. Autorzy ustawy o nowym Kodeksie wyborczym zapewniają, że skorzystają na tym wszystkie partie, bo do urn może pójść więcej wyborców. Gra toczy się nawet o pół miliona głosów oddanych w wyborach parlamentarnych 2023. Eksperci z Fundacji Batorego są jednak sceptyczni. Szczegóły na polityka.se.pl.

Spis treści

  1. Więcej obwodowych komisji wyborczych na wybory 2023. To efekt zmian w Kodeksie wyborczym
  2. Na wybory parlamentarne 2023 będzie nawet 6 tysięcy lokali wyborczych więcej
  3. Marek Ast z PiS: Chcemy, aby w miejscowościach od 200 mieszkańców do 4 tys. mogły być lokalne wyborcze
  4. Wpływ gęstości zaludnienia na frekwencję. Dwa scenariusze na wybory 2023
  5. Eksperci z Fundacji Batorego: To nie jest racjonalne rozwiązanie problemu

Więcej obwodowych komisji wyborczych na wybory 2023. To efekt zmian w Kodeksie wyborczym

Możliwość tworzenia nowych obwodowych komisji wyborczych dla minimum 200 wyborców (obecnie jest to 500), co zwiększy liczbę lokali wyborczych - to jedna z kluczowych (obok Centralnego Rejestru Wyborcówzmian w Kodeksie wyborczym, który Sejm przyjął 26 stycznia. 16 marca nowelizacja Kodeksu wyborczego została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Co to oznacza w praktyce? Eksperci wyliczyli, że dotychczas na wybory w Polsce powstawało ok. 27 tys. obwodowych komisji, a już na najbliższe wybory 2023, czyli wybory do Sejmu i Senatu, może ich być o kilka tysięcy więcej - właśnie wskutek zmian w Kodeksie wyborczym. Twórcy ustawy, grupa posłów PiS, podkreślają, że: "Zwiększy (ustawa - red.) zaangażowanie w proces wyborczy, dzięki poprawie dostępności do lokali wyborczych (mniejsze obwody, dodatkowy bezpłatny transport). Przepisy mają na celu poprawę sytuacji osób niepełnosprawnych, mieszkańców wsi i małych miast, osób starszych i chorych. Proponowane regulacje ułatwią im partycypację w życiu publicznym i społecznym, zgodnie z zasadą równości".

Na wybory parlamentarne 2023 będzie nawet 6 tysięcy lokali wyborczych więcej

Więcej obwodowych komisji oznacza też więcej lokali wyborczych podczas wyborów 2023, czyli najbliższych wyborów w Polsce. Ile więcej? Szacunki są różne. Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie podało, że ta zmiana w Kodeksie wyborczy może oznaczać nawet 6 tys. lokali wyborczych więcej na wybory parlamentarne 2023. - Dostępność do lokalu wyborczego powinna być powszechna; proponujemy, aby lokale wyborcze mogły być tworzone w miejscowościach liczących od 200 mieszkańców - mówił poseł Marek Ast z PiS o projekcie zmian w Kodeksie wyborczym.

Marek Ast z PiS: Chcemy, aby w miejscowościach od 200 mieszkańców do 4 tys. mogły być lokalne wyborcze

rewolucyjną zmianę w prawie wyborczym, przekładającą się na większą liczbę komisji i większą liczbę lokali wyborczych, zwłaszcza w małych miejscowościach, tłumaczył podczas konferencji prasowej poseł Marek Ast z PiS, jeden z autorów nowelizacji Ustawy o zmianach w Kodeksie wyborczym. Jak podkreśla, to zmiana profrekwencyjna, która przyniesie wymierną korzyść wszystkim partiom w Polsce. Bo więcej Polaków ma pójść na wybory 2023 i oddać swoje głosy, dając tym samym silniejszą legitymację nowej władzy. 

Zmieniamy jedną zasadniczą kwestię. Do tej pory obwodowa komisja wyborcza mogła być tworzona w miejscowościach od 500 do 4 tys. mieszkańców. Zmieniamy to i proponujemy, aby (w miejscowościach - red.) od 200 mieszkańców do 4 tys. mogły być już tworzone lokalne wyborcze. To powinno doprowadzić do sytuacji zwiększenia ogólnej liczby lokali wyborczych o ok. 6 tys. - wyliczał poseł Marek Ast.

Wpływ gęstości zaludnienia na frekwencję. Dwa scenariusze na wybory 2023

Portal stanpolityki.pl wyliczył, że zwiększenie liczby komisji i lokali wyborczych może oznaczać, że faktycznie wzrośnie frekwencja. O ile? Trudno policzyć dokładnie, ale autorzy opracowania wskazali dwa scenariusze: pierwszy mówi o tym, że może przybyć ok. 190 tys. głosów, drugi mówi, że może ich być nawet prawie pół miliona więcej. W pierwszym przypadku autorzy raportu na stanpolityki.pl założyli wyrównanie "odstających” gęstością zaludnienia powiatów do średniej zagęszczenia obwodów, a w drugim - zwiększenie zagęszczenia obwodowych komisji wyborczych w powiatach ziemskich do poziomu 10 komisji na 100 km kw. Jakie wyniki uzyskali?

  1. W pierwszym przypadku frekwencja we wszystkich powiatach ziemskich mogłaby wzrosnąć o 0,95 p.p., a w całej Polsce o 0,64 p.p co daje 190 tys. nowych wyborców,
  2. W drugim przypadku frekwencja w powiatach ziemskich wzrosłaby o 2,18 p.p., a w całym kraju o 1,47 p.p co przełożyłoby się na 435 tys. nowych wyborców przy urnach.

Eksperci z Fundacji Batorego: To nie jest racjonalne rozwiązanie problemu

Zmiany w Kodeksie wyborczym ocenili eksperci z Fundacji Batorego. W swoim oświadczeniu z 24 stycznia 2023 roku, wydanym tuż przed uchwaleniem nowego Kodeksu wyborczego, napisali, że "proponowane zmiany Kodeksu mające sprzyjać podwyższeniu frekwencji byłyby godne uznania, gdyby były konsekwentne i zaadresowane do wszystkich grup charakteryzujących się obniżoną frekwencją". Co więcej, jak piszą m.in. dr hab. Mikołaj Cześnik, dr hab. Jarosław Flis, dr hab. Adam Gendźwiłł i prof. dr hab. Andrzej Rychard, zmiana zakładająca powołanie tysięcy nowych obwodów i komisji na obszarach wiejskich - w ocenie ekspertów Fundacji Batorego - "nie jest racjonalnym rozwiązaniem problemu". Co to oznacza?

W Polsce relatywnie rzadziej biorą udział w wyborach ludzie młodzi, najsłabiej wykształceni, najstarsi, niepełnosprawni, mieszkańcy wsi oraz okolic podmiejskich. (...) Nie ma żadnych dowodów przemawiających za tezą, że istnieje przyczynowo-skutkowy związek między wielkością obwodów do głosowania a frekwencją wyborczą" - czytamy w oświadczeniu ekspertów Fundacji Batorego. - Na obszarach wiejskich frekwencja wyborcza w wyborach samorządowych jest wyższa niż w dużych miastach, odwrotnie jest natomiast w parlamentarnych - piszą eksperci ds. prawa wyborczego.

Czy zatem większa liczba komisji wyborczych ma za zadanie poprawić frekwencję wyborczą niezależnie od preferencji wyborczych czy może zgodnie z konkretnym kluczem wyborczym? Tego pewnie dowiemy się bliżej jesieni, bo jesienią odbędą się wybory 20233, czyli wybory parlamentarne w Polsce.

Sonda
Czy PiS wygra kolejne wybory?