Jerzy Urban od 1961 do 1981 r. kierował działem krajowym w tygodniku "Polityka". W sierpniu 1981 r. został rzecznikiem prasowym rządu gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Funkcję tę pełnił w kolejnych gabinetach do 1989 r. Od 1986 r. wspólnie ze Stanisławem Cioskiem i szefem wywiadu MSW gen. Władysławem Pożogą opracowywał dla gen. Jaruzelskiego analizy polityczne i propozycje działań. Został członkiem powołanego przez Biuro Polityczne sztabu, mającego nadzorować przygotowania do Okrągłego Stołu i jego przebieg. W trakcie obrad Okrągłego Stołu pełnił funkcję rzecznika prasowego strony koalicyjno-rządowej. Od jesieni 1990 r. był wydawcą i redaktorem naczelnym tygodnika "Nie". Informację o jego śmierci podała właśnie ta gazeta, na Twitterze pisząc krótko: "Jerzy Urban nie żyje". Wiadomość potwierdziła także żona Urbana Małgorzata Daniszewska w rozmowie z Onetem.
Żarty Urbana ze śmierci i nie tylko
Sam Urban nie raz i nie wywoływał ogromne kontrowersje swoimi skandalicznymi żartami. W jednym z nich kładł się na grobie własnych rodziców, wulgarnie prosząc ich o zrobienie dla niego miejsca:
Głośno było również o filmie "Pożegnanie":
Samobójstwo miał też popełnić po zwycięskim dla PiS sondażu: