Lech Wałęsa dzieli się z internautami swoimi przemyśleniami z przeszłości. Kilka dni temu były prezydent wspominał swoje aresztowanie przez służby aparatu PRL. - Zostałem aresztowany i przewieziony do Warszawy. Przez 2 miesiące próbowano mnie wszelkimi sposobami przekonać,złamać, zwerbować a w końcu próbować nawet przekupić – napisał 3 stycznia na Twitterze. Swój wpis kierował m.in. do Sławomira Cenckiewicza. - Panie Cenckiewicz! Warto to opisać dopóki żyją świadkowie. Teraz opowiadacie o strachu, tchórzostwie i chcecie przypisywać to mnie. Kiedy przyjechał Rakowski odmówiłem spotkania polecając strażnikom pilnującym by mu przekazali,że kazałem zrzucić go ze schodów – dodał. Tym razem Lech Wałęsa też postanowił powspominać, jakie zasługi ma w tym, że Polska jest dzisiaj w Unii Europejskiej i w NATO. - Co wydarzyło się „po drodze” do zwycięstwa Solidarności? Jak wyglądało zachowanie Zachodu? Do momentu oświadczenia Prezydenta Jelcyna, po mojej informacji w czasie spotkania w Warszawie, że Polskę wprowadzę do UE i NATO, dopiero wtedy zachód i USA uwierzyły, że to jest możliwe – poinformował na swoim profilu społecznościowym były prezydent Lecha Wałęsa. Po chwili zamieścił kolejny wpis, w którym uzupełnił swoją myśl. - Mimo szczerych gestów polityków zachodu, przyjęcie do struktur Zachodu było nierealne z ich punktu widzenia. Dopiero po oświadczeniu Jelcyna udało mi się przekonać na spotkaniu w Czechach z prezydentem Clintonem, że to konieczne, że to jedyna, droga postępu, wolności i rozwoju - dodał.
Tajemnicze spotkanie Wałęsy z prezydentem USA. "Udało mi się przekonać"
2020-01-07
12:53
Lech Wałęsa wspomina na swoim profilu społecznościowym najważniejsze wydarzenia nie tylko z czasów swojej prezydentury. Były przywódca „Solidarności” postanowił przypomnieć internautom, jak wyglądały kulisy tamtych wydarzeń.
Sedno Sprawy - Andrzej Halicki