Lider PSL został zapytany o to, czy jest "człowiekiem Donalda Tuska". Jego odpowiedź była zdecydowana. - Andrzej Duda jest człowiekiem Jarosława Kaczyńskiego. Małgorzata Kidawa-Błońska jest człowiekiem Grzegorza Schetyny. Nikt nie wydaje mi poleceń, nikt mnie nie namaścił. I to jest właśnie moja przewaga nad pozostałymi kandydatami w wyborach prezydenckich - podkreślił. Kosiniak-Kamysz zdradził także, kiedy ostatnio rozmawiał z Tuskiem. Ujawnił, jak wyglądało ich tajemnicze spotkanie. Okazało się, że politycy spotkali się za granicą, w Zagrzebiu, w trakcie zjazdu Europejskiej Partii Ludowej. - Pogratulowałem mu zwycięstwa w wyborach na przewodniczącego EPP. Po raz pierwszy Polak będzie szefował największej frakcji w Parlamencie Europejskim. Nasza rozmowa była jednak krótka - zdradził Kosiniak-Kamysz. - Proszę pamiętać, że Tusk jest honorowym przewodniczącym PO, nie PSL - zaznaczył wymownie.
ZOBACZ TAKŻE: Dramat Magdaleny Ogórek i księdza Wachowiaka! Potraktowano ich jak AWANTURNIKÓW