Aleksander Kwaśniewski nakreślił plan minimum dla opozycji
Aleksander Kwaśniewski - mimo że teoretycznie od dawna jest na politycznej emeryturze, nie przestaje być aktywny w rozmaitych zakulisowych rozmowach przed wyborami 2023. Były prezydent ciągle jest w grze i ciągle z jego zdaniem trzeba się liczyć. Aleksander Kwaśniewski pomaga jednoczyć opozycję, ale nie jest naiwniakiem i wie, że trudno ułożyć wszystkie klocki. - Nie ma co udawać, to są jednak różne byty. Tak samo nie ma co udawać, że oni nie będą ze sobą konkurować - podkreślił w rozmowie z Onetem i nakreślił swoisty plan minimum dla opozycji przed wyborami 2023 (tu przeczytasz, kiedy odbędą się wybory 2023). - Powinna powiedzieć, że silne i zdecydowane ataki stosujemy tylko wobec PIS-u i jego sojuszników. Wzajemnie wskazujemy różnice, które nas dzielą, ale się nie obrażamy - wskazał Aleksander Kwaśniewski, który cały czas spotyka się z ważnymi polskimi politykami.
Aleksander Kwaśniewski doradza opozycji przed wyborami 2023
Były prezydent - co zrozumiałe - największy posłuch ma na lewicy. - Kontaktuje się ze wszystkimi, ale nie narzucam siebie i swoich rad. W ostatnim miesiącu miałem okazję rozmawiać ze wszystkimi liderami. Oczywiście najczęściej rozmawiam ze środowiskiem lewicowym - wyjawił Aleksander Kwaśniewski. Zapytany wprost, czy doradza im, odparł: "jak pytają, to radzę, ale nie pytają często". Były prezydent RP nie ma jednak o to żalu. Odwołuje się nawet do swoich doświadczeń. - Sam pamiętam, jak byłem liderem partii i wiem, że Mieczysław Rakowski miał wówczas wiele pretensji, że zbyt rzadko go pytamy o radę. Tak to już jest. Uważam, że teraz to jest ich okres w polityce, to są ich partie, to są ich sukcesy, ale też i ich błędy. To wszystko musi iść na ich konto. Jak pytają, to odpowiadam. Jak nie pytają, to nie cierpię - powiedział Aleksander Kwaśniewski.