We wczorajszym „Super Expressie” Jan Maria Tomaszewski, brat cioteczny prezesa PiS zdradził, że nie są im obce ziołowe mikstury. - Nie można jeść mięsa, a my je jemy, źle się odżywiamy po prostu i tyle. Te zestawy ziół pomagają na różne dolegliwości – powiedział nam Jan Maria Tomaszewski. A to, że prezes PiS interesuje się niekonwencjonalnymi metodami leczenia świadczy choćby to, jak został kiedyś przyłapany w Sejmie z książką „Wylecz się sam. Megadawki witamin” autorstwa dr Andrew W. Saula. Zna również świetnie od kilkudziesięciu lat Janinę Goss w której miał i ma ogromne wsparcie po śmierci ukochanego brata. A o Goss w nieoficjalnych rozmowach politycy PiS mówią wprost: to kobieta o wielkim zamiłowaniu do zielarstwa! - Słyszałem opowieści, jak przynosiła prezesowi suszone kasztany, które miały neutralizować negatywne promieniowanie. Świetnie zna się ponoć na ziołowych eliksirach, miksturach i to ona pierwsza ponoć pokazała prezesowi korzyści płynące z niekonwencjonalnych metod leczenia w których nie ma przecież niczego złego – zdradza nam nasz informator z PiS. Czy podarki Janiny Goss pomagały Kaczyńskiemu? - Tego nie wiadomo, ale na pewno cieszył się ze wsparcia, jakim obdarzała go Janina Goss – kwituje nasz rozmówca.
ZOBACZ TAKŻE: Jarosław Kaczyński leczy się ziołami. Potężne mikstury. Co mu jest?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kaczyński na wakacjach! Woda, las - tak wypoczywa prezes PiS! [ZDJĘCIA]