Tadeusz Isakowicz-Zaleski

i

Autor: Jarosław Roland Kruk / Wikipedia Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski jest prezesem Fundacji im. Brata Alberta, która prowadzi DPS w Radwanowicach.

Ks. Isakowicz-Zaleski o zamknięciu kościołów na Wielkanoc: "Reszta nie będzie mogła wziąć udziału...

2021-03-21 7:40

Pomimo, że niebezpiecznie szybko zbliżamy się do pobicia rekordu w liczbie dobowych zakażeń wirusem Covid-19 w Polsce, Ministerstwo Zdrowia nie zamierza zamykać kościołów na Wielkanoc. - Biorąc pod uwagę, że mamy zbliżający się okres świąt wielkanocnych, trudno w naszej tradycji kulturowej rozważać, żeby te święta odbyły się bez wizyty w kościele - mówił w tym tygodniu szef resortu zdrowia Adam Niedzielski. Czy jednak sami duchowni odczuwają potrzebę ostrzegać ludzi przed nadmiernym gromadzeniem się w świątyniach przed Wielkanocą? O to zapytaliśmy się ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.

- Jest możliwość modlitwy gdy spełnia się warunek jednej osoby na 15 metrów kwadratowych. A reszta niestety nie będzie mogła wziąć udziału. Jednak zakaz całkowity moim zdaniem jest nierealnysurowo ocenia "Super Expressowi" medialny duchowny. 

- Część wiernych uczestniczy w nabożeństwach w ten sposób, że korzysta z internetu, komunikatorów i telewizji. Oczywiście to jest tylko namiastka doświadczania Boga w kościele, ale w tak trudnej sytuacji nie ma innego wyjścia. Część osób na pewno będzie chciała pójść do kościołów. A im zabronić tego nie można. Natomiast raz jeszcze namawiam, by przestrzegać wszystkich obostrzeń. W dużych kościołach pomieści się 100 osób a w małych tylko 20, no więc i tak to jest uciążliwe, natomiast tego nie powinno się skasować - mówi nam ksiądz Isakowicz-Zaleski. 

>>>CZYTAJ WIĘCEJ:

>Rząd zamknie kościoły na Wielkanoc?! Szokujące słowa Niedzielskiego. Nie pozostawiają złudzeń

Ksiądz, który wsławił się ostatnio walką o prawa osób pokrzywdzonych przez księży pedofilów, uważa że paradoksalnie, zła sytuacja wpłynęła na zacieśnienie więzi wewnątrz wspólnot. - Ja znam takie parafie, które się mobilizują, proszą księdza, żeby odprawiał więcej mszy świętych i to jest – że tak powiem – sensowna samoorganizacja, co już samo w sobie uważam za rzecz dobrą - zdradza ksiądz. - Znam też osoby bardzo religijne, które przez całą pandemię nie były ani razu w kościele – bo albo są starsze w wieku, albo są zagrożone w strachu, że mogą się zarazić. Tu trzeba jednak liczyć na roztropność ludzi - ocenia ksiądz. 

Przypomnijmy, że we czwartek grupa posłów Lewicy zaapelowała do biskupów o zamknięcie kościołów w czasie rozwijającej się trzeciej fali epidemii koronawirusa. - Apelujemy, żeby biskupi wykazali się empatią w stosunku do obywateli i zamknęli kościoły, msze są transmitowane i w ten sposób można w nich uczestniczyć - mówili.

Niestety, apele nie spotkały się z odzewem. 

ZOBACZ TEŻ:

>Wielki Czwartek: Znaczenie, tradycje, zwyczaje. Czy trzeba iść do kościoła?

>Kolejny lockdown w Polsce? Zasady, przepisy. Co z Wielkanocą? Oto najnowsze ustalenia

>Pogrzeb Jan Lityńskiego. Zamieszanie pod kościołem. "To przerażające..."

Kaczyński z ogromną obstwą pojechał do Kościoła. Cztery samochody