Kobieta prezydent!
- Kto wie, czy nie jest właśnie taki czas, że prezydentem w Polsce powinna być kobieta. Mam sympatię do Beaty Szydło (59 l.) i Elżbiety Witek (65 l.). Niech rzucą los obie panie, obie są znakomite. Ta awantura w Polsce wymaga kobiecej ręki. Kobiety łagodzą obyczaje i byłyby taką konewką z zimną wodą na te rozpalone łepetyny polityków - mówi „SE” Tadeusz Cymański. Podobnych głosów jest więcej. - Sądzę, że kobieta na prezydenta to dobry pomysł. Beata Szydło jest wciąż lubiana, szanowana , zrobiła ogromny wynik w wyborach do europarlamentu. To byłby dobry wybór - zdradza nam ważny polityk PiS.
Kandydat PiS na prezydenta
Inni rozmówcy przekonują jednak, że na decyzję jest jeszcze czas. - Decyzje, kto będzie kandydatem z ramienia PiS dopiero przed nami. Kluczowa jest obecnie kampania parlamentarna w 2023, którą chcemy zwieńczyć zwycięstwem i trzecią kadencją samodzielnych rządów – mówi Adam Andruszkiewicz (32l.), sekretarz stanu w KPRM. - Do wyborów prezydenckich mamy jeszcze 2,5 roku, a to w polityce wieczność. Siłą PiS jest to, że mamy kilku bardzo poważnych i bardzo dobrych kandydatów na stanowisko głowy państwa, w tym m.in. obecnego premiera i byłą premier. To utrudnia opozycji „czytanie" naszych planów pod kątem kampanii w 2025 roku – kwituje Ryszard Czarnecki (59l.), europoseł PiS.