Szymon Hołownia nie rezyguje z walki o przejęcie władzy. Niedawno zarejestrował koło poselskie, tak by jego ruch Polska 2050 mógł więcej zdziałać w parlamencie. Wcześniej do ruchu Szymona Hołowni dołączyła posłanka Nowoczesnej Joanna Hennig-Kloska. Kto będzie następny? Czy w najbliższych dniach usłyszymy nowe wiadomości o posłach opuszczających szeregi swoich dotychczasowych partii i zasilających szeregi ruchu Szymona Hołowni? "W najbliższym czasie nie planujemy żadnych parlamentarnych transferów. Do naszego ruchu wciąż dołącza wiele wspaniałych osób - samorządowców, działaczy społecznych. (...) Polityka w Polsce stała się w ostatnich tygodniach, chyba również za naszą sprawą, bardzo dynamiczna, nie mogę więc stwierdzić, że zatrzaskujemy nasze drzwi w Sejmie, na pewno je jednak w tej chwili przymykamy." - powiedział w wywiadzie dla PAP lider ruchu Polska 2050. Odniósł się też do aktualnej sytuacji w kraju i ujawnił swoje plany. Ma obietnicę dla przedsiębiorców będących w trudnej sytuacji z powodu pandemii.
NIE PRZEGAP: Morawiecki chce NOWEGO 500 plus. Będzie waloryzacja
"Już pierwszego dnia istnienia koła [posłanki koła] zgłosiły szereg poprawek do rządowej ustawy "działowej". Obecnie, poza bieżącą pracą, planują wspólną interwencję poselską dotyczącą przeciągających się wypłat z tarcz (...) Bardzo chętnie wesprzemy Zjednoczoną Prawicę w ratyfikacji unijnego Funduszu Odbudowy, na który czekają miliony doświadczonych przez epidemię Polaków. Jarosław Kaczyński nie poradzi sobie z tym sam, bo szantażuje go po raz kolejny Zbigniew Ziobro, a my zrobimy wszystko, żeby polscy przedsiębiorcy i pracownicy choćby przez tydzień dłużej [nie?] byli zakładnikami tego nieudolnego rządu" - mówił Hołownia. Jak dodał, chce też odpartyjnić media, a wkwestii aborcji jest zwolennikiem powrotu do poprzedniego stanu rzeczy, czyli do ustawy z 1993 roku i tak zwanego "aborcyjnego kompromisu".