Galopujące ceny powodują, że coraz trudniej utrzymać się seniorom za świadczenia z ZUS. W 2021 roku będzie im zapewne nieco łatwiej, bo oprócz wyższej waloryzacji mogą liczyć na dwa dodatkowe świadczenia.
Marzec 2021 – waloryzacja
Od 1 marca emerytury będą wyższe. Ponieważ inflacja jest bardzo wysoka, waloryzacja też nie pozostanie niska. Przyjęty przez rząd wskaźnik waloryzacji wynosi 3,84 proc.
Nie jest też wykluczone, że rząd zastosuje waloryzację kwotowo-procentową, dzięki czemu najniższe świadczenia wzrosną o przyjętą kwotę (np. 56 zł netto jak w tym roku). W ten sposób minimalna gwarantowana emerytura może wzrosnąć do 1300 zł brutto (ponad 1100 zł na rękę).
Maj 2021 – trzynastka
Kolejny zastrzyk pieniędzy pojawi się w maju, kiedy ZUS wypłaci trzynaste emerytury. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed (65 l.) w rozmowie z „SE” przypomina, że trzynastka wynika z minimalnej emerytury. – Mam nadzieję, że będzie ona na poziomie 1300 zł brutto, więc seniorzy otrzymają wtedy tyle trzynastego świadczenia – deklaruje wiceminister. Dodatkowe 1300 zł brutto z ZUS przełoży się na 1062,75 zł w portfelach emerytów.
Jesień 2021 – czternastka
Pod koniec przyszłego roku będzie wypłacane nowe, czternaste świadczenie. Ma ono wynieść tyle, ile minimalna gwarantowana emerytura, ale o jego kształcie zdecyduje parlament. – Będziemy wspierać politykę senioralną i nie można wykluczyć, że czternastka będzie także co roku – mówi Stanisław Szwed. Nie wszyscy jednak dostaną pełną czternastkę. Emeryci ze świadczeniami powyżej 2450 zł netto będą mieli odpowiednio niższe świadczenie (według zasady „złotówka za złotówkę”).
CZYTAJ TEŻ: Jakie atrakcje zwiedzać z wnukami? Ta propozycja może im się spodobać