Premier Beata Szydło

i

Autor: Stanisław Kowalczuk

Szydło do opozycji: Wystarczyło nie kraść!

2017-04-07 14:24

W piątkowe przedpołudnie w Sejmie odbywała się debata nad wotum nieufności względem rządu Beaty Szydło. Wniosek te zgłosiła Platforma Obywatelska. Na zarzuty wystosowane przez opozycję zdecydowała się odpowiedzieć sama premier. Przy tej okazji w mocnych słowach podsumowała 8-letnią kadencję rządów PO-PSL, mówiąc: - Wystarczyło nie kraść!

Od samego początku wystąpienia premier w powietrzu wisiały negatywne emocje. Jak mówiła Szydło, tuż po wstąpieniu na mównicę: - Można powiedzieć: sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało. Po co ci to było? Różnica między nami jest taka, ponieważ zacznę od kilku kwestii, które wybrzmiewały w wystąpieniu Grzegorza Schetyny, a które są kłamstwem i trzeba je na początku zdementować, żeby nie mącić ludziom w głowach. Pan mówił o wyprowadzeniu Polski z Europy. Gdzie pan chce wracać? Przecież Polska jest w Europie, cały czas. Niech pan się wreszcie pozbędzie kompleksów. Polska nie jest brzydką panną na wydaniu, tylko dumnym, suwerennym państwem. A różnica między nami jest taka, że pan chciałby być ciagle dopraszany do stołu, który ktoś nakrywa, a ja wolę zapraszać innych do stołu, który sama nakryłam.

Następnie dalej uderzała w Grzegorza Schetynę, punktując: - A propos wyboru przewodniczącego RE. Czasami wystarczy jeden sprawiedliwy. Pan tak często powoływał się na Donalda Tuska… Powiem szczerze, dziwię się, bo on nie raczył nawet pana uznać godnym człowiekiem na premiera. Zapomniał pan już o tym?

Premier w mocnych słowach oceniła również sam wniosek PO o wotum nieufności. W jej opinii: - Sądziłam, że wniosek jest złożony na poważnie, ale po przeczytaniu jego treści, kiedy mam nieodparte wrażenie, że został on zredagowany na zasadzie “kopiuj-wklej”. Kiedy paru niezbyt przygotowanych ludzi w klubie parlamentarnym siedziało i wyciągało z internetu różne wypowiedzi i wklejało właśnie do tego wniosku, a o jego marności świadczy to, że nawet nie wszyscy posłowie PO się pod nim podpisali. Do tego jeszcze pominęliście niektóre resorty, bo wniosek nie dotyczy całego rządu i rozumiem, że jest to po prostu przez wasze niechlujstwo. Pan [Schetyna] mówi o obciachu. No to niech pan przeczyta wasz wniosek.

Szydło zwróciła się też do posłów PO: - Mówiliście, że nie ma pieniędzy na "500+". Ponownie zadaję pytanie, gdzie one wcześniej były? Niektórzy mówią, że wystarczy nie kraść.

W swoje wystąpienie premier wtrąciła również wątki filmowe:

 

 

Zobacz także: Kukiz atakuje Schetynę! Polityka zagraniczna PO to PROSTYTUCJA!