Doradca prezydenta Dudy kreśli czarny scenariusz o sztucznej inteligencji: Ludzie będą dla niej tylko jak bakterie w organizmie
Sztuczna inteligencja zmienia świat, w niespotykanym dotąd tempie. Coraz więcej mówi się też o zagrożeniach związanych z EI. Ostatnio debatowano o tym w Parlamencie Europejskim. Jak się okazuje, prace w tym zakresie prowadzą też polskie władze. Profesor Andrzej Zybertowicz mówi nam, że w Akademii Sztuki Wojennej, pod jego kierownictwem, wypracowywane są rekomendacje i awaryjne scenariusze dla Biura Bezpieczeństwa Narodowego. -Niektóre z naszych rekomendacji są tak daleko posunięte, że przekażemy je tylko kierownictwu państwa. Musimy budować obszary izolacji cyfrowej. Zdolność do działania w sytuacji odcięcia internetu i prądu. Pierwsza wersja raportu i rekomendacji będzie gotowa do końca czerwca – zdradza doradca Prezydenta RP.
Andrzej Zybertowicz uważa, że światowi przywódcy powinni spowolnić, a w niektórych obszarach zatrzymać rozwój EI, bo inaczej może nam grozić… zagłada. - Sztuczna inteligencja, może na przykład zechcieć penetrować inne galaktyki, a żeby się do nich dostać, może przetworzyć całą substancję Ziemi na jakiś materiał energetyczny i po drodze nawet nas nie zauważy. Ludzie będą dla niej tylko jak bakterie w organizmie – kreśli swoją wizję naukowiec.