Agata Duda poznała pana Marka w Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej jeszcze w 2019 roku. Organizowano wtedy w Pałacu Prezydenckim oficjalny Międzynarodowy Dzień Osób Starszych. Jakiś czas później żona Andrzeja Dudy odwiedziła Pensjonat Socjalny św. Łazarza z Betlejemskim Światłem Pokoju, a ostatecznie zaproszono mieszkańców ośrodka do Pałacu Prezydenckiego. Po latach zmagania się z bezdomnością pan Marek finalnie mógł ugościć Pierwszą Damę u siebie w mieszkaniu komunalnym, które obecnie zamieszkuje. Kupił kawę, sernik i herbatę. Z ochotą opowiadał o swojej prozie życia i wychodzeniu na prostą. To niezwykle wzruszało żonę Andrzeja Dudy. Opowiadał o tym, dlaczego wylądował na ulicy. Był załamany po stracie rodziny w wypadku i uciekał w alkohol. "Dzięki Kamilianowi, Ojcu Palecznemu, z warszawskiego Dworca Centralnego trafił do pensjonatu św. Łazarza" - czytamy na stronie prezydenta.
Agata Duda odwiedziła pana Marka. Po stracie rodziny był bezdomny
2021-12-16
12:45
Historia jest dosyć poruszająca. Pan Marek latami zmagał się z kryzysem bezdomności, a kilka miesięcy temu udało mu się znaleźć dach nad głową. W swoim mieszkaniu komunalnym ugościł Pierwszą Damę. Agata Duda przyszła z ogromnym prezentem i była niezwykle roześmiana i szczęśliwa, że panu Markowi udało się ułożyć wszystko na nowo.
Agata Duda jako wolontariuszka