- Powiem otwarcie: jeśli w drugiej turze kandydatem będzie pani Małgorzata Kidawa-Błońska albo pan Jacek Jaśkowiak, Szymon Hołownia, czy kandydat Lewicy, to pan Duda ma gwarancję wygrania tych wyborów (…) elektorat PSL jest specyficzny, centorowo-konserwatywny, bardziej na prawo – mówił w rozmowie z Kamilą Biedrzycką Marek Sawicki. - I dlatego jeśli będzie miał do wyboru Andrzeja Dudę i po drugiej stronie Jaśkowiaka, Hołownię czy kandydata Lewicy, to elektorat PSL zagłosuje na Andrzeja Dudę, w 80 procentach – tłumaczył wiceprzewodniczący Rady Naczelnej PSL. - Ale jeśli będą mieli Kosiniaka-Kamysza, to oddadzą głos na niego – dodał.
Marek Sawicki mówił także o aferze Banasia i o tym, że powoli „sypie się dyktatura Jarosława Kaczyńskiego”. - Dziś mamy sytuację, w której Senat nie jest już automatem do głosowania, perspektywę wyborów prezydenckich, których wcale nie musi wygrać Andrzej Duda. Dlatego część polityków i środowisk zdaje sobie sprawę, że za chwilę mogą być przyspieszone wybory parlamentarne i czas rozliczeń i zadają sobie pytanie czemu mają odpowiadać za system dyktatorski Kaczyńskiego i PiS? - pyta Sawicki i dodaje, że tak jak w 2007 roku Kaczyński będzie wolał oddać władzę niż rządzić nie mając władzy absolutnej.
ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA NAJNOWSZEGO ODCINKA „EXPRESSU BIEDRZYCKIEJ”!