Krzysztof Bosak w Sednie Sprawy: Europa jest zbyt pacyfistyczna, a pokój to gotowość do wojny

i

Autor: youtube.com

Mocny apel Krzysztofa Bosaka. "Premier do dymisji za Polski Ład" [SEDNO SPRAWY]

2022-02-03 12:22

W ostatnich dniach wiele mówi się o dymisji przedstawicieli resortu finansów, z których jeden odpowiada za reformę podatkową, czyli Polski Ład. W "Sednie Sprawy", programie Jacka Prusinowskiego w Radiu Plus, polityk związany z Konfederacją, Krzysztof Bosak, odniósł się do tego pomysłu. "Myślę, że przy tym, co się działo, to osoby, które zostaną obarczone winą i będą musiały odejść, to raczej odetchną z ulgą. Szczególnie, że nie sądzę, aby rząd pozwolił im po prostu zniknąć. Raczej przejdą do instytucji finansowych, w których zarabia się znacznie lepiej. Natomiast skala wtopy, do jakiej doszło w momencie wprowadzenia Polskiego Ładu, była ogromna i powinny polecieć głowy" - mówił na antenie Radia Plus.

„Sedno Sprawy”: - Prawie 2 tys. dodatkowych amerykańskich żołnierzy ma przylecieć do Polski w ramach wzmocnienia wschodniej flanki. Czy nasze bezpieczeństwo znacznie się poprawi?

Krzysztof Bosak: Wydaje się, że to się odbywa w kontekście bezpieczeństwa Ukrainy. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo Polski, to pomysły wynegocjowane przez rząd, czy wstępnie omówione przez rząd z poprzednim prezydentem Donaldem Trumpem, nie zostały nigdy zrealizowane. Mam na myśli stworzenie tzw. Fort Trump, więc widać, że nie chodzi o bezpieczeństwo Polski. Chodzi o przede wszystkim o bezpieczeństwo Ukrainy, której Rosja zagroziła operacją militarną (…). Wszystkie ruchy odbywające się na arenie międzynarodowej, jak również ze strony sojuszników zza oceanu, czyli Amerykanów, są nastawione właśnie na tę kwestię. Uważam, że to dobra wiadomość. Dlatego, że jeżeli Rosja zostanie powstrzymana przed inwazją na Ukrainę, to można przypuszczać, że nasze bezpieczeństwo także się poprawi.

Czy tylko Stany Zjednoczone są w stanie powstrzymać agresję Rosji? Europa wydaje się za słaba?

Europa jest po prostu zbyt pacyfistyczna. Większość państw europejskich, może nie licząc niektórych państw Europy Środkowo-Wschodniej czy Skandynawii, które z potencjałem są zbyt skromne. Natomiast państwa bogatsze, z dużymi budżetami obronnymi - poza Wielką Brytanią, która pokazała charakter i bardzo się angażuje właśnie w sprawę Ukrainy, ale też pewnie dlatego, że brytyjska klasa polityczna jest przygotowana do działań Rosji. Na terenie Wielkiej Brytanii odbyły się zamachy na rosyjskich imigrantów związanych ze służbami specjalnymi. Brytyjczycy obecnie nie mają złudzeń co do Rosji i może ich mentalność jest bardziej wojownicza. Natomiast problem jest z państwami Europy kontynentalnej, które mocno przyjęły tę pacyfistyczne ideologię do serca i nie rozumieją, że pokój gwarantuje się poprzez bycie przygotowanym do wojny. 

Może nie chodzi tylko o kwestie pacyfizmu?

To kombinacja kilku czynników. Oczywiście to także kwestia rozpoznania interesów. Niemcy czy Francja wolałyby z Rosją robić interesy, niż konkurować na polu strategicznym i angażować się w to, kto w jakim stopniu będzie dyktował ład militarny czy ład energetyczny w Europie. To fakt. Natomiast jest czasem tak, że interesy dopasowuje się do własnej kultury. Jeśli kultura jest pacyfistyczna, to zaczyna się proces w klasie politycznej - takiego redefiniowania interesów, żeby przypadkiem nie być zmuszonym do konfliktu. Mam tu na myśli m.in. przypadek Niemiec, które tak mocno wpoiły sobie doktrynę, że pacyfizm jest rodzajem moralnej wyższości (…).

Zostając przy temacie Wielkiej Brytanii: rysuje się sojusz, o którym jeszcze mało wiemy. Chodzi o sojusz Londyn – Warszawa – Kijów. Co pan o tym myśli? Jak Konfederacja patrzy na taką współpracę?

Konfederacja patrzy na to sceptycznie. Natomiast myślę, że głównie dlatego, iż nie chcemy, żeby Polska została wciągnięta do wojny, jeśli taka by wybuchła. Uważamy, że nasze stosunki z Ukrainą były w ostatnich latach kiepskie i to nie z winy Polski, ale z winy liderów państwa ukraińskiego, którzy dosyć lekceważąco i chłodno podchodzili do strony polskiej. Nie tylko nie realizowali tego, na czym nam zależy. Mam tu na myśli możliwość odszukiwania ofiar ludobójstwa w Małopolsce wschodniej, na Kresach i żeby móc je pochować i móc prowadzić normalne badania historyczne. Albo żeby pociągi jadące do Polski jedwabnym szlakiem z Chin, mogły po prostu przejeżdżać spokojnie przez Ukrainę. To się okazało zbyt dużo i tutaj Ukraina podnosiła poprzeczkę w negocjacjach gospodarczych z Polską.

ZOBACZ TAKŻE: Lech Wałęsa w pierwszym wywiadzie po wygranej walce z koronawirusem: "Wróciłem do żywych" [TYLKO U NAS]

Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla PAP krytykuje wprowadzenie Polskiego Ładu. Chodzi o sposób wprowadzenia tego pomysłu. Prezes PiS mówił także, że stało się coś więcej niż niewłaściwego i potrzebne będą decyzje o charakterze politycznym, czyli personalne. To dobra zapowiedź? Bo zdaje się, że w Ministerstwie Finansów kilka osób nie będzie mogło spać spokojnie w najbliższym czasie.

Myślę, że przy tym, co się działo, to osoby, które zostaną obarczone winą i będą musiały odejść, to raczej odetchną z ulgą. Szczególnie, że nie sądzę, aby rząd pozwolił im po prostu zniknąć. Raczej przejdą do instytucji finansowych, w których zarabia się znacznie lepiej. Natomiast skala wtopy, do jakiej doszło w momencie wprowadzani Polskiego Ładu, była ogromna i powinny polecieć głowy. Mówi się o ministrze Sarnowskim, który podobno już w grudniu ogłaszał, że odchodzi z PiS i z Ministerstwa Finansów. Wydaje się, że mógł zostać o to poproszony. Wydaje mi się także, że minister finansów nie jest osobą szczególnie znaczącą. Nie sądzę, aby to on przygotowywał reformę podatkową. Natomiast przygotowywało ją zaplecze premiera Morawieckiego i wydaje mi się, że premier i osoby z jego zaplecza, które przy tym pracowały, głównie za to odpowiadają. Pytanie: które to osoby?

Czyli do dymisji powinien się podać premier?

W mojej ocenia - tak. Dlatego, że to premier od A do Z firmował Polski Ład i moim zdaniem przygotował ten projekt po prostu źle (…). Cały proces nadzoruje Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki i to oni ostatecznie ponoszą odpowiedzialność za wszystko, co się w państwie dzieje.

Rozmawiał: Jacek Prusinowski

Sedno Sprawy - Krzysztof Bosak
Sonda
Czy premier Morawiecki powinien podać się do dymisji w związku z Polskim Ładem?