Internauta zamieścił na swoim profilu całą serię screenów dokumentów, potwierdzających dokonanie przez warszawski ratusz przelewów na konto Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, prezesem której jest były prezes TK, Jerzy Stępień. Jak napisał:
Fundacja mgr Stępnia i Endrju Celińskiego. 27 przelewów tylko w roku 2016 od Hanki z Warszawy. Mistrzowie żarcia kasy małymi łyżeczkami.
— antyleft_ (@antyleft_) 23 października 2016
Profesor Kamil Zaradkiewicz zareagował pisząc: - Pan Jerzy Stępień - sędzia TK w stanie spoczynku, specjalista od fundacji. Już wiadomo skąd taki krzyk wokół projektu ustawy o sędziach TK (...) Wynagrodzenia w fundacji której prezesem jest s. Stępień - w 2014 = 20 mln zł,w 2015 = 15 mln zł. To 1/2 budżetu TK. Na koniec zamieścił screen z przepisami nowej ustawy, która zakazywałaby korzystania z takiej pomocy, komentując: - Art. 33 projektu ustawy o sędziach TK, który mógłby spowodować koniec działalności s. Stępnia w fundacjach. Sędzia we własnej sprawie. Na koniec okazało się ponadto: - Czy dobrze rozumiem-zięć prezesa Rzeplińskiego z upoważnienia HGW kierował pieniądze miejskie do fundacji kierowanej przez s.Stępnia? Bajka.
Jedna wielka rodzina. Albo raczej pajęczyna. pic.twitter.com/y7iBczHQmP
— Michał Górnicki (@michalgornicki) 23 października 2016
Internauta wyraźnie podkreślił, że "wszystkie moje dzisiejsze tweety mają pokrycie w raportach, dokumentach i danych KRS oraz BIP UM Warszawa" i były zgodne z prawem: - Na koniec dnia apel. Wszystko to, co wrzuciłem dzisiaj dzieje się majestacie prawa. Jedyne co można zarzucić cwaniakom to niegospodarność. Wśród takich zachowań można m.in. wyliczyć:
- 120 tys. dla fundacji Pani B. Machul-Telus na szkolenia antydyskryminacyjne:) Urzędniczki w Kancelarii Sejmu za panowania PO-PSL.
- Dziesiątki tys. zł. HGW przekazał fundacji na szkolenia dla restauratorów z zakresu przeciwdziałania dyskryminacji.
WOW! Te wiaty i naklejki Agory to nie był jednorazowy przelew:) pic.twitter.com/N1MRxxDpk2
— antyleft_ (@antyleft_) 23 października 2016
- Tak samo Ratusz w majestacie prawa mogł uznać, że tekst dot. budżetu partycypacyjnego musi za 30tys. redagować Agora,bo urzędnicy niekumaci.
- Jak również nikt nie może zabronić HGW by przekazała 3 tysie córce Komorowskiego na organizację cateringu, który robi de facto podwykonawca (...) W ostatnim roku fundacja Stocznia Zośki Komorowskiej od Hanki zgarnęła zaledwie 140 tys. złotych. Grosze.
- A propos tych krówek. 1kg bez zniżek, w sklepie (firma Wawel) kosztuje 14,13zł. Hanka zapłaciła za 1000kg - 22 000zł. "Morzna? Morzna!"
Nawet Fundacja Jolki Kwaśniewskiej się znalazła :) HGW daje wszystkim po równo:) pic.twitter.com/ttfxcVyPij
— antyleft_ (@antyleft_) 23 października 2016
Zobacz także: Macierewicz po latach WYGRAŁ z "Gazetą Wyborczą"