Senat. Nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym poprało 97 senatorów
Całość nowelizacji ustawy poparło wszystkich 97 senatorów uczestniczących w głosowaniu w Senacie. Teraz nowelizacja wróci do Sejmu. Nowelizacja zainicjowana przez prezydenta Andrzeja Dudę zakłada przede wszystkim likwidację Izby Dyscyplinarnej SN. Zgodnie z nią, sędziowie, którzy teraz orzekają w Izbie Dyscyplinarnej mają mieć możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN ma zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Senat wprowadził do nowelizacji 29 poprawek. Większość z nich przyjęto przy poparciu 53 głosujących senatorów. Przyjęte przez Senat poprawki zakładają na przykład, że 33 kandydatów na sędziów do Izby Odpowiedzialności Zawodowej byłoby losowanych spośród sędziów mających co najmniej 7-letni staż orzekania w Sądzie Najwyższym.
Senatorowie opozycji w szoku po głosowaniu ws. nowelizacji ustawy o SN
Sytuacja z głosowaniem wzbudziła wiele emocji wśród senatorów opozycji. Ci od razu zaczęli wskazywać, że doszło do niebywałej sytuacji w Senacie. Jednym z tych, który to zauważył był senator Krzysztof Brejza: - Niesamowite - PiS zagłosował ZA ustawą z przyjętymi poprawkami elementarnie uzdrawiającymi Sąd Najwyższy. - napisał. Także senator Marcin Bosacki zauważył, że coś jest na rzeczy:- Senatorowie PiS ostateczne poparli ustawę z tymi poprawkami. Zbyt dużo z tego nie można wróżyć, ale ciekawe.
Emocje senatorów opozycji studzili jednak senatorowie z Prawa i Sprawiedliwości, a wśród nich senator Marek Pęk, który odniósł się w sieci do wpisu Brejzy: - Proszę nie manipulować. W głosowaniu nad poprawkami senatorowie PiS poparli tylko dwie poprawki zgłoszone przez senatora M. Martynowskiego. Zawsze tak jest, że w końcowym głosowaniu w Senacie jesteśmy za przyjęciem ustawy z poprawkami. To normalna praktyka.
Jednak jak w rozmowie z Onet.pl komentuje anonimowo jeden z polityków PO: -To może być element gry Kaczyńskiego z Brukselą, ale i własnymi koalicjantami. Przyjęte przez Senat poprawki zakładają na przykład, że 33 kandydatów na sędziów do Izby Odpowiedzialności Zawodowej byłoby losowanych spośród sędziów mających co najmniej 7-letni staż orzekania w Sądzie Najwyższym.
Jakie poprawki przyjęto? Co one zawierają?
Poprawki przewidują też uznanie za nieważne i pozbawione skutków prawnych wszystkich orzeczeń zapadłych w Izbie Dyscyplinarnej. Zawieszeni przez te Izbę sędziowie mieliby powrócić na swoje stanowiska i przez kolejne trzy lata nie mogliby być przeniesieni do innego wydziału bez ich zgody. Zgodnie z poprawkami sędziowie Izby Dyscyplinarnej mieliby przestać orzekać w SN w dniu wejścia w życie noweli bez możliwości przejścia w stan spoczynku.