Tomasz Lis w krótkim materiale wideo mówi: - Ewa Kopacz... Dobry przykład, że samo odrabianie lekcji i ciężka praca nie gwarantują bycia politykiem wielkiego formatu.
Dalej Lis nie zwalnia tempa, konkludując: - Z drugiej strony przykład, że będąc osobą... no dość przeciętną, jeśli chodzi o gabaryty intelektualno-polityczne, można jednak zostać premierem prawie 40-milionowego kraju.
Blogerka Kataryna słowa Lisa skomentowała następująco:
Teraz już można, bo jest nikim. A jak rządziła... https://t.co/YuGyLBIOFe
— kataryna (@katarynaaa) luty 12, 2016
Padł też inny domysł:
@katarynaaa @natematpl Teraz Lis będzie podlizywal się komu innemu.
— Łukasz Kaźmierczak (@kazmierczak_l) luty 12, 2016
Zobacz także: Dawid Jackiewicz w WIĘC JAK: Nie udajemy, że nasze nominacje są apolityczne