Do tragedii doszło w czwartek 16 maja podczas posiedzenia zarządu Orlenu. Po godzinie 13:00 jeden z obecnych dyrektorów technicznych nagle osunął się nieprzytomny na ziemię. Wezwano pogotowie i podjęto reanimację, a mężczyzna został przewieziony do szpitala. Niestety, nie udało się go uratować. Przyczyną śmierci miał być zawał.
Swoje kondolencje za pośrednictwem platformy X (dawniej Twitter) złożył Daniel Obajtek. Teraz głos zabrał Jacek Sasin, który postanowił wskazać winnego śmierci dyrektora.
- Jestem wstrząśnięty tą informacją. To ogromna tragedia. Efekt polityki Tuska. Polityki zastraszania uczciwych ludzi i szukania afer tam gdzie ich nie ma. W myśl zasady, że na każdego paragraf się znajdzie. Łączę się w bólu z Rodziną i Bliskimi - napisał na X były minister.
Część internautów skrytykowało "robienie polityki na śmierci" i pisanie w taki sposób o tragedii. Jacek Sasin postanowił odpowiedzieć na krytykę.
- Czytam z zażenowaniem komentarze zarzucające mi uprawianie polityki na grobach poprzez ten wpis. Przypominam fanom Tuska, że to on opierał swoje exposé na śmierci św. Piotra Szczęsnego, który dokonał samopodpalenia w 2017 roku. To, co wydarzyło wczoraj, jest ogromną tragedią. A to, że wieloletni eksperci są zastraszani i im się grozi za „kolaborację z PiS” - to fakty. Fakty, które trzeba piętnować i o których trzeba głośno mówić. To jedyna metoda żeby zapobiec kolejnym takim tragediom w przyszłości - napisał w komentarzu polityk.
Warto przypomnieć, że w listopadzie 2022 roku Orlen sprzedał udziały w Rafinerii Gdańskiej spółce Saudi Aramco. W wyniku kontroli NIK w 2023 roku wykazano, że spółka zapłaciła za część Lotosu o 7,2 miliarda zł mniej niż była warta. Wszczęto także postępowanie w płockiej Prokuraturze Okręgowej, które ma zbadać fuzję Orlenu z grupą Lotos.
W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniał się Jacek Sasin: