Konwencja PiS. Jarosław Kaczyński

i

Autor: Agnieszka Śnieżko/East News

SZOK! Ten minister postawił się Kaczyńskiemu. Dostał upomnienie, ale brnie dalej

2018-09-28 11:49

Ten człowiek jest szefem ważnego resortu i otwarcie sprzeciwia się prezesowi Prawa i Sprawiedliwości! Mało tego, za swoje buntownicze zachowanie dostał już "po łapach" i - mimo to - dalej pozostaje nieugięty. Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski ma z Jarosławem Kaczyńskim odmiennne spojrzenie na pewną budzącą spore kontrowersję, także wenątrz PiS, kwestię.

Nie od dziś wiadomo, jak wielkim miłośnikiem zwierząt jest Jarosław Kaczyński. Bezgranicznej sympatii do braci mniejszych zdaje się nie podzielać Jan Krzysztof Ardanowski. Panowie mają odmienne zdanie na temat hodowli zwierząt futerkowych. Prezes PiS swego czasu poparł wprowadzanie zakazu hodowli zwierząt futerkowych. Ministrowi rolnictwa ten pomysł zdecydowanie nie przypadł do gustu. - Prezes upomniał mnie bardzo mocno, ale mam inne zdanie. Człowiek ma prawo hodować i wykorzystywać zwierzęta. Co za różnica, czy to zabijanie norek, świni czy krowy? - argumentował Ardanowski w "Radiu Zet".

- Tak samo ingerujemy w to zwierzę. Rolnictwo, które jest od początku świata, daje człowiekowi możliwości wykorzystywania zwierząt. Polska ma z czegoś rezygnować, co jest w innych krajach?- dodał minister rolnictwa, który zapowiedział też, że już na następnym posiedzeniu Sejmu zgłosi projekt radykalnego zaostrzenia przepisów dotyczących warunków utrzymywania zwierząt na futra.