Szok! Pamiętacie Annę Grodzką? 67-letnia była gwiazda Sejmu żyje w biedzie

Anna Grodzka samą siebie określa mianem „zwykłej emerytki”. A jak wiadomo, emeryci w Polsce nie mają łatwo, mimo dodatków takich jak trzynasta, czy czternasta emerytura. Sama była posłanka przyznaje, że w luksusy bynajmniej nie opływa. Żyje za to od pierwszego do pierwszego, jak miliony jej rówieśników.- Ktoś może sobie wyobrażać, że mam jakąś poselską emeryturę – nie, mam zupełnie zwykłą, jaką wypracowałam w toku życia. Ja przez wiele lat byłam przedsiębiorcą i nierozważnie płaciłam minimalne składki. Teraz muszę spinać budżet z miesiąca na miesiąc – wyżaliła się 67-letnia Anna Grodzka w wywiadzie dla „Polityki”.

NIE PRZEGAP: Tak teraz mieszka Agata Duda. Szczęka opada, co za luksus. Tylko spójrz!