Weta miały sens
Paweł Szefernaker przekonuje, że każde z 20 wet prezydenta Karola Nawrockiego miało swoje uzasadnienie. W dodatku kilka z odrzuconych ustaw zostało ponownie przyjętych przez Sejm, ale już w proponowanym przez głowę państwa kształcie. Zdaniem szefa gabinetu prezydenta to dowód na skuteczność. - Jak prezydentem został pan Karol Nawrocki, to premier Donald Tusk zapowiedział, że można rządzić bez prezydenta. Dziś już widzi, że nie można. Więc punkt po punkcie prezydent realizuje swoje postulaty, z którymi szedł do wyborów. Są takie, które może zrealizować szybciej, bo to zależy po prostu wyłącznie od niego. - mówi gość "Sedna Sprawy" w Radiu Plus. - Chciałbym, żeby to wybrzmiało mocno. 132 ustawy zostały podpisane i 20 ustaw zostało zawetowanych. Presja vet ma sens. - powiedział Szefernaker.
Tusk i Czarzasty rywalizują się w antyprezydenckości
Szefernaker twierdzi, że marszałek Sejmu i premier rywalizują wręcz o to który z nich jest bardziej antyprezydencki, zamiast skupiać się na merytorycznej pracy i jego zdaniem popełniają wielki błąd bo to Karol Nawrocki jest dzisiaj politykiem ze zdecydowanie najsilniejszym mandatem społecznym i rosnącym ciągle zaufaniem co pokazują najnowsze sondaże. - Dlatego naprawdę pan prezydent wykorzystuje wszystkie możliwości, nie tylko te zapisane w konstytucji, ale te także polityczne, żeby zmobilizować rząd do pracy. Z tym szedł już do wyborów, a teraz robi wiele, żeby zagonić tę ekipę do większej aktywności i działania - podsumował polityk.
- Paweł Szefernaker twierdzi, że 20 wet prezydenta Karola Nawrockiego było uzasadnionych i świadczy o jego skuteczności.
- Według Szefernakera, prezydent realizuje swoje postulaty wyborcze, a rząd Tuska nie może rządzić bez jego udziału.
- Szef gabinetu prezydenta uważa, że Tusk i Czarzasty rywalizują w antyprezydenckości, ignorując silny mandat społeczny prezydenta.
- Czy weta prezydenta faktycznie mobilizują rząd do pracy, czy są jedynie narzędziem politycznej walki? Przekonaj się, analizując dalsze szczegóły!