Córka prezydenta Zofia Komorowska jeszcze do niedawna była członkiem komisji rewizyjnej stojącego za portalem Stowarzyszenia 61. Obecnie jej członkostwo w komisji jest zawieszone. - Pani Zofia od dawna z nami nie współpracuje. Nie brała też żadnych pieniędzy, pracując u nas - zapewnia nas Róża Rzeplińska, prezes stowarzyszenia. Tymczasem na ten właśnie portal, z którym związana była jego córka, powoływał się podczas niedzielnej debaty Bronisław Komorowski. Zarzucał Andrzejowi Dudzie, że działa on na szkodę polskich rolników. - Nie widzę tu żadnego problemu. Pan prezydent nie reklamował portalu, ale podał źródło informacji o Dudzie - mówi nam szef sztabu prezydenta Robert Tyszkiewicz.
Zobacz: Awantura po debacie: "Kaczyński mnie oszukał" [WIDEO]