Piotr Duda Solidarność

i

Autor: Przemysław Świderski Piotr Duda Solidarność

Szef Solidarności dawno nie był tak wściekły! Sprawdź, komu grozi

2019-02-21 21:30

Piotr Duda już dawno nie używał tak mocnych słów. - Niech ci tchórze, którzy przyjeżdżają w nocy, przyjdą w dzień. My na nich zaczekamy – powiedział lider Solidarności o mężczyznach, którzy w nocy ze środy na czwartek obalili pomnik ks. Henryka Jankowskiego w Gdańsku. - Prałat tu był i będzie i nic tego nie zmieni – dodał Duda.

Związkowiec w miejscu, gdzie dotychczas stał pomnik ks. Jankowskiego pojawił się w czwartek po południu. Złożył wieniec u stóp cokołu i odmówił modlitwę. - Wieniec był potrzebny, bo tu jest prawdziwa "Solidarność". I solidarność z człowiekiem, który nie bał się w 80. roku przyjść do stoczniowców - stwierdził Piotr Duda i dodał, że zburzenie pomnika to nic innego jak „chamstwo, chuligaństwo, wandalizm”.

Szef Solidarności skrytykował także obecne władze Gdańska. - Jestem bardziej zbulwersowany wypowiedzią rzeczniczki miasta, która nie widzi w tym nic zdrożnego. A wręcz odwrotnie, że pomnik trzeba usunąć, zamknąć gdzieś w magazynie. Oczekiwałem od władz miasta Gdańska, które szczycą się, że jest miastem wolności, solidarności, potępienia tego czynu, tego wandalizmu – stwierdził. - Mam nadzieję, że przynajmniej prokuratura i policja staną na wysokości zadania i w tym przypadku dosięgnie tych chuliganów, mówiąc najdelikatniej, sprawiedliwość – podsumował Duda.