- Głosowanie na piątkową Listę Przebojów Trójki w jakiś sposób zostało zmanipulowane, wyniki faktyczne były inne niż te podane na antenie - powiedział Czabański w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Stwierdził także, że jego zdaniem głosowanie słusznie zostało unieważnione.
- Nie można pozwolić, żeby fałszerstwo triumfowało - powiedział Czabański. Zarzuty do kierownictwa radia i kierownictwa Programu Trzeciego są absurdalne - stwierdził Czabański. I dodał, że "trudno powiedzieć czy była to ingerencja w system informatyczny z zewnątrz, czy jakiś błąd tego systemu, czy jeszcze jakieś inne przyczyny".
Tymczasem z apelem do Czabańskiego wystąpiła wicepremier Jadwiga Emilewicz, która napisała list, broniący niezależności Trójki. Z kolei związany z Kukiz'15 członek RMN Grzegorz Podżorny ma złożyć wniosek o odwołanie Czabańskiego z funkcji prezesa, o czym napisał na Twitterze były wicemarszałek Sejmu, Stanisław Tyszka.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj