„Jesteście na granicy delegalizacji”. Kierwiński uderza w Brauna
W odpowiedzi na pytanie o los Konfederacji Korony Polskiej (KKP), Marcin Kierwiński nie owijał w bawełnę.
— Uważam, że jeszcze kilka różnego rodzaju wyskoków pana Brauna i opowieści jego ludzi na zasadzie wspierania Putina i wtedy ta granica zostanie przekroczona. Wtedy tak [partia powinna zostać zdelegalizowana] — stwierdził minister.
To najmocniejsza jak dotąd zapowiedź sankcji wobec ugrupowania, które od miesięcy oskarżane jest o szerzenie narracji prokremlowskich, publiczny podważanie działań państwa oraz agresywne zachowania polityczne Brauna, od wystąpień sejmowych po akcje wymierzone w instytucje publiczne.
„Bełkot” i „urzędniczy sabotaż”. Kierwiński punktuje Kancelarię Prezydenta
Szef MSWiA uderzył też w Pałac Prezydencki, komentując decyzję o blokowaniu awansów oficerskich oraz odznaczeń funkcjonariuszy służb specjalnych. Według ministra, argumentacja Rafała Leśkiewicza, rzecznika prezydenta, który twierdził, że na liście odznaczonych znalazły się osoby „zaangażowane przeciwko Karolowi Nawrockiemu w kampanii”, jest absurdalna.
— Od strony faktycznej to jest bełkot — powiedział Kierwiński.
Polityk dopytywał, jak urzędnik państwowy mógł stawiać takie zarzuty bez podjęcia działań:
— To jest sabotaż. To jest urzędniczy sabotaż. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości — ocenił.
Nominacje wstrzymane „z kaprysu”? Minister ostrzega
Kierwiński stwierdził, że blokowanie awansów „jest po prostu szalenie głupie i nierozsądne”. Według szefa MSWiA konsekwencje decyzji są wymierne: oficerowie służb nie awansują nawet przez pięć lat, podczas gdy państwo potrzebuje stabilnych, zmotywowanych struktur bezpieczeństwa.
— Dlaczego oficerowie mają nie otrzymywać awansów, bo jakiś urzędnik w Kancelarii Prezydenta pokłócił się z rządem? — pytał.
Kierwiński wskazuje winnych: „obsesja na temat służb”
Minister nie unikał nazwisk. Zasugerował, że za blokadą stoją środowiska związane z Sławomirem Cenckiewiczem i Antonim Macierewiczem. Według niego właśnie te grupy od lat „niszczyły” instytucje bezpieczeństwa.
Wicerzecznik PiS wyłożył karty. „Jesteśmy gotowi do współpracy z każdym środowiskiem"
— Ci ludzie mają obsesję na temat służb specjalnych. Nieraz szkodzili, nieraz dewastowali polskie służby. To oni — mówił — „tak naprawdę stoją za blokowaniem awansów i odznaczeń”.
Delegalizacja partii w Polsce. Czy scenariusz jest realny?
Zapowiedź Kierwińskiego to nie tylko przekaz polityczny; to sygnał prawny. Delegalizacja ugrupowania w Polsce jest dopuszczalna wyłącznie przez Sąd Najwyższy lub Trybunał Konstytucyjny, zazwyczaj na podstawie naruszenia Konstytucji, działalności skrajnie antypaństwowej lub sprzecznej z interesem publicznym.
W przypadku Konfederacji Korony Polskiej argumentem byłaby „naracja prorosyjska”, potencjalnie odbierana jako działanie wbrew bezpieczeństwu państwa. Kierwiński buduje więc przestrzeń do działania, nie składając jeszcze formalnego wniosku, ale stawiając publiczne ultimatum.
Poniżej galeria zdjęć: Grzegorz Braun pojawił się w Sejmie. Wpadł w furię i zdemolował wystawę!