Wpis ministra spraw wewnętrznych i administracji odnosi się do tego, co na Twitterze zamieścił Michał Szczerba. Poseł Platformy Obywatelskiej opublikował zdjęcie policjanta w momencie brutalnego zatrzymania Bartosza Adamczyka, który 20 lipca demonstrował pod Sejmem w obronie niezależności sądów. Mężczyzna powiedział, że był bity i podduszany przez funkcjonariuszy. Szczerba nie tylko zamieścił zdjęcie policjanta, lecz także podał jego imię i nazwisko, co - zdaniem wielu internautów - naraziło funkcjonariusza na niebezpieczeństwo.
Do nieodpowiedzialnego wpisu odniosła się na oficjalnym twitterowym profilu Polska Policja. "Szanowny Panie Pośle. Apelujemy o rozsądek i opamiętanie się. Naraża Pan życie policjanta i Jego rodziny. Takie wpisy mogą doprowadzić do tragedii. Za Pana wpisem pojawiły się osoby nawołujące do przemocy wobec rodziny i najbliższych policjantów" - wskazują autorzy odpowiedzi do Szczerby. Joachim Brudziński podkreślił z kolei, że "na każdy atak na Polską Policję w związku z wykonywaniem obowiązków i czynności służbowych, bez względu czy przeprowadzony przez groźnego przestępcę, chuligana czy przez nieodpowiedzialnego posła na Sejm RP, państwo polskie ma obowiązek reagować".