Szczepionka AstraZeneca groźna dla zdrowia? Sprawdź najnowsze dane o zakrzepicy

Na zawieszenie stosowania AstraZeneki zdecydowało się kilkanaście europejskich państw po tym, jak przypadki zakrzepicy krwi u zaszczepionych zaczęto łączyć z przyjęciem preparatu. Taką decyzję podjęły m.in. Niemcy, Francja, Hiszpania, Holandia czy Dania. Część – tak jak Austria czy Luksemburg – zawiesiła stosowanie jednej partii preparatu.

– W Polsce nie wystąpił żaden przypadek zgonu z powodu szczepienia AstraZeneką – mówił we wtorek Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Eksperci rozwiewają wątpliwości i rekomendują jej stosowanie, bo jest bezpieczną szczepionką.

– Nikt nie udowodnił tego, że powoduje ona zakrzepy – powiedziała PAP prof. Magdalena Marczyńska z Rady Medycznej. – Preparat jest pod czujną obserwacją – dodała w TVN24 dr Agnieszka Mastalerz-Migas, krajowa konsultantka do spraw medycyny rodzinnej.

EMA zapewnia, że korzyści ze szczepienia przewyższają ryzyko związane z COVID-19 i zaleca kontynuowanie szczepień AstraZeneką. Emer Cooke podkreśla, że agencja bada wszystkie zgłoszone przypadki, a decyzje dotyczące wstrzymania szczepień należą do władz poszczególnych państw.

Minister Dworczyk podkreśla, że polski rząd nie zdecydował się na taki krok. – Możliwe, że mamy do czynienia z zaplanowaną akcją dezinformacyjną oraz brutalną walką koncernów medycznych – ocenia zamieszanie wokół szczepionki. Tego wątku nie lekceważy prof. Włodzimierz Gut (69 l.). – Koncerny skorzystają z każdej okazji, żeby zwiększyć swoje zyski. To nie są instytucje dobroczynne – mówi „SE” wirusolog.