Syn wiceministra w GANGU?

2016-05-19 7:45

Skandal! Według śledczych Robert Sz. (36 l.) - syn wiceministra sportu Ryszarda Szustera (59 l.) - działał w zorganizowanej grupie przestępczej. Razem z innymi 17 osobami miał wyłudzić od firm ubezpieczeniowych ponad 10 milionów złotych. - Syn jest dorosły i odpowiada za swoje czyny - broni się wiceminister sportu w "Gazecie Wyborczej".

Ryszard Szuster, ojciec zatrzymanego, został wiceministrem w rządzie Beaty Szydło pod koniec listopada ub. roku. W przeszłości był m.in. prezesem Górnika Zabrze, a także menedżerem piłkarskim. To on sprowadził do Polski Emmanuela Olisadebe (38 l.). Do tej pory o jego synu nie było tak głośno jak o nim. Do wczoraj.

Śledztwo, w którym występuje nazwisko Sz., prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Chodzi o proceder, który miał miejsce od stycznia 2014 r. do marca 2015 r. na południu Polski. - Robert Sz. jest jedną z 18 osób, które działały na szkodę kilku największych firm ubezpieczeniowych. W toku śledztwa ustalono, że podejrzani pośredniczyli w zawieraniu długoterminowych polis i oferowali programy oszczędnościowe, a dzięki temu mieli wyłudzać nienależne im pieniądze. Postępowanie jest w toku. Podejrzanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz oszustw na szkodę towarzystw ubezpieczeniowych. Grozi za to do 10 lat więzienia - informuje "Super Express" rzecznik gliwickiej prokuratury Joanna Smorczewska. Syn wiceministra, jako jedna z ośmiu osób w tym śledztwie, został tymczasowo aresztowany. 

Zobacz także: Były poseł Samoobrony szpiegował dla Rosji? [ZDJĘCIA]