Jako pierwszy informację podał rosyjski portal newsbalt.ru. To właśnie rosyjskie media twierdziły, że Piskorski został zatrzymany przez oficerów ABW i miał szpiegować na rzecz Rosjan. Z kolei według TVP Info funkcjonariusze służb wkroczyli również do mieszkań pozostałych członków partii Zmiana. Co na to ABW? "Agencja wykonuje zadania zgodnie z zapisami ustawy o ABW oraz Agencji Wywiadu" - odpisał nam jedynie wydział prasowy ABW. Sprawą zajmuje się Prokuratura Krajowa.Mateusz Piskorski to były poseł i były rzecznik prasowy Samoobrony i jeden z najbliższych współpracowników Andrzeja Leppera (?57 l.). W 2015 r. założył prorosyjską partię Zmiana. Nieoficjalnie mówiło się, że ugrupowanie finansowane jest przez Rosjan. - Wiem, że przygląda nam się ABW. Czujemy się bezpiecznie. Wiemy, że żadne partie polityczne nie są i nie będą finansowane z zewnątrz - mówił ponad rok temu w rozmowie z "Polska. The Times" Mateusz Piskorski.O byłym polityku Samoobrony i jego dziwnych powiązaniach ze Wschodem w 2007 r. pisał tygodnik "Wprost". Już wtedy do kontaktów z Piskorskim przyznawały się rosyjskie i ukraińskie organizacje faszystowskie, które były kontrolowane przez rosyjskie służby specjalne.
Zobacz także: Sąd zadecydował-mąż Kaczyńskiej POZOSTAJE w areszcie!